Pomimo zarzutów dotyczących zatrudniania swoich bliskich, Francois Fillon nie zamierza zrezygnować z ubiegania się o fotel prezydenta. W Paryżu czołowe postacie republikańskiej prawicy raz jeszcze poparły jego kandydaturę.
W ostatnich tygodniach kampania odbywała się przy akompaniamencie zarzutów, że Francois Fillon wypłacał swojej żonie i dwojgu dzieciom, z państwowych pieniędzy, wynagrodzenie za fikcyjne prace. Jak komentował w Polskim Radiu 24 Łukasz Jurczyszyn, nawet jeżeli Fillon nie złamał prawa, moralny wymiar całej sprawy jest istotny.
– To, że jest uczciwym politykiem, przez kilkadziesiąt lat jego nazwisko nie było kojarzone z żadnym skandalem, było najmocniejszą kartą przetargową Francoisa Fillona – wskazywał gość Świata w Południe, zauważając przy tym, że kontrowersje wokół republikańskiego kandydata odbiją się na jego wyniku wyborczym. – Republikanie mieli bardzo dużą szansę na to, by wygrać wybory prezydenckie. Lewica jest skompromitowana, o czym świadczy to, że Francois Hollande nie ubiega się o reelekcję – dodawał ekspert.
Najnowsze sondaże nie dają jednak Francoisowi Fillonowi szans na przejście do drugiej tury. Republikanin część swojego elektoratu stracił na rzecz Emmanuela Macrona i liderki Frontu Narodowego, Marine Le Pen.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem Świata w Południe był Michał Strzałkowski.
Polskie Radio 24/mp
Świat w Południe w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
__________________
Data emisji: 7.03.17
Godzina emisji: 12.35