Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska do końca tygodnia przebywa z wizytą na Ukrainie. W środę 21 kwietnia polska delegacja wspólnie z litewskimi i ukraińskimi parlamentarzystami odwiedziła posterunek ukraińskiej armii w miejscowości Szyrokyne.
Dr Szymon Kardaś: Rosjanie bardzo chcieliby odzyskać Ukrainę dla swoich wpływów gospodarczych i politycznych
- Właśnie w miejscowości Szyrokyne została przyjęta wspólna deklaracja. Nastąpił też bardzo istotny z punktu widzenia ukraińskiego gest przekazania flagi NATO. Został przyjęty bardzo pozytywnie przez stronę ukraińską. Chociaż to symbol, to także jednoznaczne wsparcie w tej drodze euroatlantyckiej - ocenił korespondent.
- Pani wicemarszałek Małgorzata Gosiewska dzisiaj wróciła z linii frontu. Wizyta bezpośrednia na linii frontu trwała trzy dni. Zaczęła się od miasta Mariupol, które jest położone na brzegu Morza Azowskiego. Jest tym głównym portem, który kolejny raz jest zagrożony przez sytuację eskalacji napięcia z Federacją Rosyjską. Mariupol leży przy tej granicy, która rozdziela jednostki ukraińskie od tzw. jednostek separatystów i wprost od wojsk rosyjskich - opowiedział Bobołowicz.
24:31 PR24_mp3 2021_04_23-19-33-45.mp3 Paweł Bobołowicz o wizycie polskiej delegacji na Ukrainie ("Świat w powiększeniu")
W czasie tej wizyty była możliwość pod Mariupolem rozmawiać na temat wyraźnego zaostrzenia w relacjach rosyjsko-ukraińskich. - Żołnierze opowiadali, jak wygląda ta sytuacja, jak były ściągane rosyjskie jednostki, a przede wszystkim jak od 7 lat trwa tam wojna i jak bezpośrednio odpowiadają za nią kadrowi - rosyjscy oficerowie, których jest kilka tysięcy, a na pewno to oni zarządzają tzw. separatystami - podkreślił gość audycji.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadził: Antoni Opaliński
Gość: Paweł Bobołowicz (korespondent polskich mediów na Ukrainie)
Data emisji: 23.04.2021
Godz. emisji: 19.33
kmp