Do swojego temperamentu Karin Stanek przystosować musiała nawet sceniczny image. - Tak tańczyła i tak się ruszała, że nie mogła występować w sukienkach. Stąd też wzięły się włosy zaplecione w warkoczyki - opowiada gość Jedynki.
Wokalistka, która w zadebiutowała jeszcze przed 18. urodzinami w zespole Czerwono-Czarni, po roku była gwiazdą. To właśnie w latach 60. nagrała najbardziej znane utwory, jak "Autostop", "Chłopiec z gitarą" czy "Malowana lala". - Zrobiłaby znacznie więcej, odchodząc w 1969 roku z Czerwono-Czarnych miała zupełnie nowe utwory. Komponowała i chciała to nagrywać, ale w tym czasie jej rodzina wyjechała do Niemiec Zachodnich i od tej pory Karin zniknęła z anteny - przypomina Anna Kryszkiewicz. Artystkę przestano zapraszać do telewizji, jej piosenek nie grały stacje radiowe, problemy były z organizacją koncertów. - Dlatego zaczęłyśmy pracować za granicą, głównie w NRD, gdzie miała mnóstwo koncertów, podobnie jak w ZSRR, Czechosłowacji i na Węgrzech - dodaje była managerka Karin Stanek i opowiada jak doszło do koncertów za oceanem.
Kalina Jędrusik - polska Marilyn Monroe
Dlaczego "Trzynastego" zamiast Karin Stanek zaśpiewała Kasia Sobczyk? Dlaczego wokalistka nie wróciła na stałe do Polski, gdy sytuacja polityczna już na to pozwalała? O tym, a także książce, która dzięki najnowszej technologii pozwala usłyszeć piosenki Karin Stanek nagrane już na emigracji - usłyszysz w nagraniu audycji.
***
Rozmawiał: Zbigniew Krajewski
Gość: Anna Kryszkiewicz
Data emisji: 27.12.2015
Godzina emisji: 10.27
Materiał został wyemitowany w audycji "Leniwa Niedziela"
asz/tj