Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Piotr Krupiński 21.10.2019

Maciej Kożuszek: opozycja powinna mieć jednego kandydata w wyborach prezydenckich

- Wydaje mi się, że Andrzej Duda w tych wyborach będzie faworytem. Dużym problemem opozycji jest to, że ktokolwiek nie zostałby tam kandydatem, to i tak będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej lub innego ugrupowania i nie ma obecnie takiego bytu jak zjednoczona opozycja - powiedział w Polskim Radiu 24 Maciej Kożuszek z "GPC". Gośćmi audycji byli także Dominik Mazur z Fundacji Republikańskiej i Sebastian Gajewski z Centrum Daszyńskiego.

Goście Polskiego Radia 24 rozmawiali o możliwych wariantach przed wyborami prezydenckimi. Ich zdaniem opozycja może mieć szansę na realną walkę z Andrzejem Dudą, jeżeli do wyborów wystawią wspólnego kandydata.

Wybory w opozycji

- Wydaje mi się, że Andrzej Duda w tych wyborach będzie faworytem. Czasem jest tak, że pojawia się kandydat ze sporym poparciem, choć teraz o tej osobie nie myślimy. Dużym problemem opozycji jest to, że ktokolwiek nie zostałby tam kandydatem, to i tak będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej lub innego ugrupowania i nie ma obecnie takiego bytu jak "zjednoczona opozycja" - uważa Marcin Kożuszek.

facebook Joachim Brudziński 1200.jpg
Joachim Brudziński: niedługo ogłosimy sztab wyborczy Andrzeja Dudy

- Małgorzatę Kidawą-Błońską trzeba by było zmienić wizerunkowo na kandydatkę opozycji, co nie będzie łatwe. W wyborach prezydenckich jeden kandydat zjednoczonej opozycji miałby szansę na zwycięstwo - dodał.

Zdaniem Dominika Mazurka wspólnym kandydatem opozycji nie zostanie Donald Tusk. - Nie zaryzykuje on czegoś, czym nie może wygrać. I dla niego i dla jego kariery porażka w wyborach prezydenckich byłaby ryzykiem. Wspólny mianownik dla opozycji jest niemożliwy do odniesienia. Przed europarlamentami wszyscy stracili wyrazistość, więc opozycja będzie osobno szukała własnej tożsamości - zaznaczył.

Także Sebastian Gajewski uważa, że mimo wszystko prędzej czy później opozycja postawi na jedną osobę. - Okazuje się, że opozycja więcej zyskuje, kiedy jest wiarygodna tożsamościowo i programowo. Stawiałbym na to, że wszystkie ugrupowania parlamentarne wystawią swoich kandydatów w wyborach prezydenckich w I turze. Być może kandydaci o najmniejszym poparciu wycofają się jeszcze przed jej zakończeniem, a w II turze cała opozycja poprze kandydata opozycyjnego, o ile do niej dojdzie - prognozuje. 

Wokół Platformy Obywatelskiej

Rozmówcy skomentowali także sytuację wewnątrz Platformy Obywatelskiej oraz wpis Grzegorza Schetyny na Twitterze, w którym obok rocznicy ks. Jerzego Popiełuszki, przypomniał o człowieku, który dokonał samospalenia w ramach protestu przeciwko rządom PiS. 

- Trzeba docenić Grzegorza Schetynę, bo utrzymał PO i KO w jednej całości pomimo problemów. Teraz z kolei PO skupiona jest na sobie wewnętrznie, co wynika z braku tożsamości i pomysłu na siebie. Jeśli PO będzie dalej patrzeć na siebie, to rola jako podmiotu patrzącego władzy na ręce będzie zmniejszona - twierdzi Dominik Mazurek.

PAP Grzegorz Schetyna Donald Tusk 1200.jpg
Wybory prezydenckie. Grzegorz Schetyna chce deklaracji od Donalda Tuska ws. kandydatury

- Widać, że Grzegorz Schetyna i PO nie uczą się na własnych błędach. Schetynie ciągle wydaje się, że jeżeli zamieni swoich nielubianych współpracowników i sam zejdzie na dalszy tor, to spowoduje to gwałtowny wzrost poparcia dla PO. Sądzę, że PO dotkną teraz dotkliwe straty sondażowe. Schetyna może tracić grunt pod nogami wśród obywateli, ale niekoniecznie w PO. Jego wpis na Twitterze jest po prostu skandaliczny - przyznał Sebastian Gajewski.

Co dalej z Senatem?

- Mam kontrowersyjną tezę, że Senat dla opozycji odgrywałby bardzo pozytywną rolę. PiS musiałby bardziej przyglądać się legislacjom, które tworzy. Myślenie o kontrolnej, nieprzyjaznej opozycyjnej Izbie Wyższej może też sprawić, że PiS zastanowi się nad pewnymi rzeczami, a prawo będzie lepsze. Ważne jest to, aby w Senacie prowadzić merytoryczne debaty. Kanalizacja opozycji sprawi, że rozbije się narracja o tym, że PiS przejął wszystko - wyraził swoją opinię Maciej Kożuszek.

- Ciekawe będzie obserwowanie dyskusji senatorów. Będziemy też świadkami większej liczby ustaw w trybie nadzwyczajnym. Będzie za to więcej czasu, aby zastanowić się nad daną ustawą. Ta kwestia zadumy będzie miała dla nas wszystkich pozytywny skutek - zwrócił uwagę Dominik Mazurek.

fedorowicz 1200 pap.jpg
Burza po słowach Jerzego Federowicza. Senator tłumaczy się z wypowiedzi

Jak wskazał Sebastian Gajewski, "do tej pory Senat był w zasadzie ciałem martwym. Większość senatorów nie angażowała się w prace senackie. Senatorowie spotykali się, odczytywano propozycje poprawek, przegłosowywano je i rozchodzono się po 20 minutach. Do pierwszego posiedzenia może się jeszcze sporo wydarzyć".

***

Zachęcamy do wysłuchania nagrania.

Debatę prowadził Grzegorz Jankowski. 

Polskie Radio 24/pkr

---------------------

Data emisji: 20.10.2019

Godzina emisji: 08.37