Unia Europejska ma awaryjny plan gazowy, przewidujący zmniejszenie zużycia surowca. To przygotowanie na zimę bez dostaw błękitnego paliwa z Rosji. Wstępne kompromisowe uzgodnienia zaakceptowali ministrowie energii 27 krajów członkowskich na nadzwyczajnym spotkaniu w Brukseli, łagodząc propozycję Komisji Europejskiej. Dla Polski - jak mówiła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa - te uzgodnienia są satysfakcjonujące.
"Nie ma pełnej solidarności"
Na antenie Polskiego Radia 24 do pomysłu europejskiej solidarności energetycznej odnieśli się goście "Debaty poranka". Jak wskazał Michał Płociński, "na pewno takiej pełnej solidarności na razie nie ma, bo po długiej dyskusji odstąpiono od tej zasady, że każdy kraj będzie musiał osiągnąć 15 proc. redukcji na rzecz redukcji unijnej". - Będą pewnie kraje, które osiągną 20 proc. redukcji, i takie, które osiągną zaledwie 5 proc., i nie będzie żadnego problemu, o ile cała UE obniży zużycie gazu o 15 proc. - zaznaczył.
- To jest pierwszy krok, taki symbol, który ma potwierdzić tak naprawdę słowa, które zostały wypowiedziane przez ministra gospodarki Niemiec Roberta Habecka, który po tym, jak Rosjanie zakręcili Nord Stream, powiedział "nie podzielicie nas" - podkreślił. Dodał, że "teraz Unia udowadnia, że myśli o tym, aby wspólnie odpowiadać Rosji".
"Każde państwo ma swoje interesy"
Bogumił Łoziński powiedział, że "wiadomo, że są państwa narodowe i one mają własne interesy, i to bardzo dobrze". - Nie da się być solidarnym, czyli uzyskać jakby jednej polityki we wszystkich dziedzinach, bo są po prostu różne interesy - ocenił. - My jesteśmy w takim miejscu Europy, mamy taką historię energetyczną, a w zupełnie innym miejscu jest Zachód i mamy inne zadania co do przekształcania energetycznego - wskazał i dodał, że "to jest zupełnie nieporównywalne".
Podkreślił także, że "ta wojna pokazała, że Rosja jest państwem bardzo niebezpiecznym, że trzeba ją zdemilitaryzować i odebrać jej możliwości agresji". - Niech sobie ten naród spokojnie żyje, ale z taką dużą dozą braku zaufania - powiedział.
"Solidarność to konieczność"
Gościem audycji był także Jerzy Mosoń, który wskazał, że "powstaje pytanie, czy w kontekście wojny na Ukrainie my mamy jakąś alternatywę poza solidarnością energetyczną". - Wyobraźmy sobie taką oto sytuację, że jedne kraje są odporne na kryzys energetyczny, inne nie, i w tych, które nie są odporne, politycy zaczynają się zastanawiać, czy jednak te sankcje nałożone na Rosję to dobry pomysł, bo przecież one bardziej uderzają w ich interesy państwowe i narodowe.
Podkreślił, że "solidarność nie jest więc tutaj kwestią alternatywy, lecz konieczności".
Więcej w nagraniu.
23:07 debata por.mp3 Michał Płociński: takiej pełnej solidarności na razie na pewno nie ma (Polskie Radio 24)
***
Audycja: Debata poranka
Prowadziła: Eliza Olczyk
Goście: Michał Płociński ("Rzeczpospolita"), Bogumił Łoziński ("Gość Niedzielny") i Jerzy Mosoń (Fundacja Fibre)
Data emisji: 27.07.2022
Godzina emisji: 08.36
jb