– Co roku oglądam młode wilczki, ale najpiękniejsze widziałem rok temu. To niezwykłe zobaczyć szczenię wilka, które patrzy na człowieka tymi swoimi niebieskimi oczami. Zbliżyłem się do jednego malucha i po chwili zacząłem zwiewam, żeby mu nie przeszkadzać. A on się nie poruszył, choć pierwszy raz w życiu widział człowieka. Jego oczy śnią mi się do dziś – opowiada dr Mysłajek.
Szymon Radzimierski, czyli 11-latek w podróży przez Afrykę
W jaki sposób gość audycji śledzi wilki? Dlaczego te zwierzęta tak unikają ludzi? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania.