- W rodzinie Tokarzów przywiązywało się ogromną wagę do patriotycznego wychowania. Wacław był przekonany, że historia jest szczególną gałęzią wiedzy, która jest potrzebna i dlatego podjął decyzję, że będzie studentem historii - mówi dr Jolanta Załęczny z Muzeum Niepodległości. - Podjął więc studia historyczne w Krakowie, aby po dwóch latach je porzucić i zostać studentem kierunku matematyczno-fizycznego. Po niedługim czasie wrócił jednak na historię - dodaje.
Gość Jedynki podkreśla, że Wacław Tokarz uważał, że nie można potępiać powstań. Twierdził, że można w którymś momencie zadać sobie pytanie, czy powstanie miało sens, dlaczego zostało przegrane, ale w żadnych przypadku - jego zdaniem - nie wolno było potępiać samego zrywu.
- Jego podejście do historii spowodowało, że ceniono w nim właśnie ową szlachetność ocen. Nawet jeżeli się z nim nie zgadzano uważano, że należy szanować to, w jaki sposób pisał o powstaniach. To wszystko dało mu, już wtedy, szczególne miejsce wśród badaczy przyszłości - mówi dr Jolanta Załęczny.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Ludzie Niepodległości
Prowadzi: Katarzyna Jankowska
Gość: dr Jolanta Załęczny (Muzeum Niepodległości)
Data emisji: 16.10.2017
Godzina emisji: 21.10
kh