Logo Polskiego Radia
Jedynka
Michał Chodurski 22.12.2013

Władza i opozycja. Jak oceniają wzajemnie swoją działalność w 2013 roku?

Próby podsumowania polskiej polityki w ciągu ostatnich 12 miesięcy, podjęli się goście audycji "W Samo Południe" w radiowej Jedynce: Andrzej Halicki z PO, Zbigniew Girzyński z PiS i Wojciech Olejniczak z SLD.
Posłuchaj
  • Goście audycji "W samo południe", A. Halicki z PO Z. Girzyński z PiS i W. Olejniczak z SLD, podsumowują rok 2013 w polityce. (Jedynka/W samo poludnie
Czytaj także

- Nawet gdybym bardzo chciał powiedzieć coś pozytywnego o działaniach władzy w mijającym roku, to byłoby to bardzo trudne - mówi Zbigniew Girzyński. Zdaniem posła PiS rząd PO-PSL nie wykorzystuje ogromnej szansy na rozwój cywilizacyjny, jaką mamy między innymi w związku ze środkami jakie przyznaje nam Unia Europejska. - Te 300 miliardów, zdobyte jeszcze w poprzedniej perspektywie, zostały w dużej mierze zmarnotrawione. (...) Ja jestem w Toruniu, do państwa ciągle trudno jest dojechać, bo autostrada, która miała być oddana do użytku przed Euro 2012, do dziś jeszcze oddana nie jest. Girzyński zwrócił też uwagę, na wzrost deficytu budżetowego i przekroczenie progów ostrożnościowych.

Zdaniem europosła SLD Wojciecha Olejniczaka, zasługą rządu były dobrze przeprowadzone negocjacje w ramach Unii Europejskiej, dotyczące pozyskania pieniędzy unijnych w najnowszej perspektywie budżetowej, zwłaszcza w obszarze polityki spójności. Olejniczak zwraca uwagę, że do sukcesów negocjacyjnych Polski, przyczynili się też europosłowie opozycji SLD i PiS, którzy w Parlamencie Europejskim wspierali nasze negocjacje. - Natomiast to co się wydarzyło w obrębie polityki rolnej (w negocjacjach z UE red.) to akurat rząd poniósł dużą porażkę - uważa polityk SLD i dodaje - Negatywne tego skutki odczujemy przez najbliższe lata, nie tylko dla rolników ale i dla konsumentów. Olejniczak krytykuje też politykę podatkową rządu, zwracając uwagę, że podwyżki VAT uderzają w najbiedniejszych.

- Jeżeli ostrze krytyki spada na rząd dlatego, ze mamy 4 tysiące dróg ekspresowych i autostrad, (...) to naprawdę oby tylko takie kryzysy nas spotykały - uważa Andrzej Halicki.  Poseł PO nawiązał też do opinii, że opozycja, mimo krytyki wspierała rząd w negocjacjach z Unią. - To dobrze, że w wielu przypadkach, mimo zasadniczych różnic politycznych w Polsce, potrafimy nierzadko na terenie Unii Europejskiej zachować się solidarnie - mówi Halicki i dodaje - niektóre sprawy wymagają także w kraju wspólnej debaty, po to chociaż, by tworzyć stabilne prawo. - Myślę na przykład o rozwiązaniach dotyczących służby zdrowia. Zdaniem polityka PO, opozycja w Polsce działa w myśl zasady - im gorzej tym lepiej - i jak utrzymuje - taka opozycja jest nieszczęściem. Halicki, polemizując z posłem Girzyńskim twierdzi, że deficyt jest mniejszy od zakładanego, choć jak przyznaje, jest rzeczywiście za wysoki.

Polityka wschodnia

Goście Jedynki dyskutowali też na temat sytuacji na Ukrainie i polskiej polityki wschodniej. Zdaniem polityków opozycji, ponieśliśmy porażkę w tej polityce. Zdaniem Wojciecha Olejniczaka, Ukraina zbliżyła się do Rosji, - czy nam się to podoba czy nie, ale też nie możemy się na Ukrainę obrażać. Zdaniem polityka SLD, w tej sytuacji należy mieć dobre stosunki zarówno z Ukrainą jak i z Rosją.

Natomiast Andrzej Halicki bardzo dobrze ocenia polską politykę wschodnią. - Miarą naszej, jak twierdzi PiS,  "zależności" od Moskwy i Berlina, jest to, że szefowie dyplomacji tych krajów, nieprzypadkowo w jednym czasie, przyjechali do Warszawy a nie odwrotnie. (...) Jeżeli, przyjeżdżają tutaj, to po to, by wykorzystując Warszawę jako pomost miedzy wschodem a zachodem, dążyć do tego by nie uprawiać dwubiegunowej polityki i te różnice niwelować - mówi polityk PO. Jego zdaniem obecnie, po raz drugi, po przełomie początku lat 90-tych, mamy do czynienia z zmiana geopolityczną. - Bo to dzięki polityce polskiej dyplomacji Unia Europejska mówi głosem Warszawy - uważa Halicki. Twierdzi też, że za czasów PiS, nie mieliśmy praktycznie żadnej współpracy z Rosją także na poziomie gospodarczym.

- Natomiast Zbigniew Girzyński uważa, że - pomnik tego jaką pozycję Polska ma w stosunkach z Rosją najlepiej obrazuje sprawa wraku Tu 154 i innych dowodów, które wciąż w Rosji pozostają. Zdaniem polityka PiS, to Jarosław Kaczyński, swoja obecnością na kijowskim Majdanie wymusił na  rządzie jakakolwiek aktywność w sprawie ukraińskiej, - choć - jak zaznacza - spóźnioną i nieefektywną.

Politycy rozmawiali też o sytuacji w polskim Kościele i o ideologii gender.

Z gośćmi Jedynki rozmawiał Wojciech Mazowiecki.

mc