Platforma Obywatelska zmienia swój kalendarz wyborczy. Liderzy tej partii zdecydowali, że już za miesiąc zmienią statut, a jeszcze w wakacje wybiorą nowego przewodniczącego. Na razie kandyduje tylko Donald Tusk, nad startem zastanawiają się m.in. Grzegorz Schetyna i Jarosław Gowin. W mediach coraz częściej mówi, że w PO trwa właśnie walka frakcji i próba siły między najważniejszymi politykami tej partii. Krzysztof Kwiatkowski, który był gościem Jedynki uważa, że starcia frakcji są czymś naturalnym i nie rozrywają one partii od wewnątrz.
- Platforma jest takim ugrupowaniem, które jest w centrum sceny politycznej, czyli grupuje osoby o poglądach prawicowych, centroprawicowych, lewicowych. Z naturalnych względów każde takie ugrupowanie w przeciwieństwie do tych, które są na skraju, grupuje takie osoby, które mogą mieć różny punkt widzenia na niektóre sprawy. Problemy ludzi rozwiązuje się w centrum. Ważne żeby ta dyskusja nie rozsadzała całego środowiska politycznego - podkreślił polityk PO.
Zdaniem gościa radiowej Jedynki Donald Tusk mimo słabnących sondaży nadal powinien stać na czele rządu i Platformy. - Czy widzimy kandydata, który w sposób lepszy, skuteczniejszy w Platformie pokierowałby krajem? Ja takiego kandydata nie widzę. Donald Tusk jest tym, który jest w środku Platformy Obywatelskiej i łączy te różne środowiska. (…) Premier ostatnio radykalnie przyspieszył. Jeżeli mówi z otwartą przyłbicą: "tak zgłaszam swoją kandydaturę na przewodniczącego partii" to, to jest przejaw pewne odwagi, a nie kunktatorstwa - zaznaczył były minister sprawiedliwości.
Rozmawiał Wojciech Mazowiecki.
>>>Tekst całej rozmowy