Artystka zdobyła w tym roku II nagrodę w kategorii solistów śpiewaków na 53. Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym. W audycji opowiedziała o tworzeniu muzyki na pograniczu folku i muzyki tradycyjnej, trudnościach, które napotyka animator kultury ludowej oraz o pięknie muzyki suwalskiej.
- Próbuję znaleźć wspólny mianownik między muzyką tradycyjną a tą popularniejszą. Staram się zachęcać młodych ludzi, żeby poznawali swoje korzenie, tak jak ja - poznałam piękno swojej korzennej kultury.
Jak mówiła śpiewaczka, muzyka tradycyjna potrzebuje działań popularyzatorskich i że może wydawać się nieatrakcyjna, bo przedstawiana jest w dawnym kontekście i "kojarzą się tylko ze starymi babami, które jęczą". - Szukam sposobów, żeby odczarować kulturę tradycyjną. Środowisko jest ciągle jeszcze zamknięte, władze mogłyby też dopomóc młodym, którzy chcą zajmować się jakoś tradycją. Dużo dają podstawowe metody - to, żeby np. dzieciom pokazywać instrumenty, żeby mogły je podotykać, zobaczyć, jak brzmią - wtedy dzieci się prędzej zaintersują - mówiła Małgorzata Makowska.
Całość rozmowy - w nagraniu.
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadził: Kuba Borysiak
Gość: Małgorzata Makowska (śpiewaczka ludowa)
Data emisji: 8.08.2019
Godzina emisji: 15.15
at