Czwórka
Przemysław Goławski
27.09.2011
Z kołami, a jak na… nartach
Testujemy Trikkie - nowoczesny środek transportu, o nowej formie i funkcjonalności. Narciarskie doświadczenie nareszcie możemy wykorzystać jeżdżąc po mieście.
fot. Bartosz Bajerski
Posłuchaj
-
Z kołami, a jak na… nartach
Czytaj także
Pojazd, który przedstawiła w Czwartym Wymiarze Marta Hoppe przypomina nieco hulajnogę. Pozory jednak mogą mylić. To nowoczesny wehikuł Trikkie, który zmienia podejście do sportu i dbania o kondycję.
- Trikkie to trójkołowe urządzenie, napędzane siłą naszych mięśni. Poruszamy się balansując ciałem z lewej strony na prawą. Bardzo przypomina to ruch tańca - mówi Marcin Macewicz ze sklepu Trikeshop. Marta Hoppe kojarzy jazdę na Trikkie z jazdą na nartach, z tym, że ręce trzymamy na kierownicy – jak w jeździe rowerem lub na hulajnodze.
Opatentowana technologia 3CV umożliwia poruszanie się za pomocą wehikułu bez pedałowania czy pchania. Unikalny sposób poruszania się, polegający na przechylaniu się z jednej strony na drugą pozwala rozpędzić pojazd do prędkości prawie 30 km/h.
Na rynku dostępne są także pojazdy Trikkie z silnikiem. – Silnik umieszczony jest w przednim kole, dołączone są także sakwy, w których ukryte są akumulatory.
Więcej o innowacyjnym pojeździe w dźwięku audycji.
pg