Logo Polskiego Radia
Czwórka
Paulina Jakubowska 11.09.2012

Test gry: "Pupile podziemi" - wychowaj niesforne potworki

- W tej grze hodujemy potwory dla władców podziemi. Każdy z graczy chce wyhodować jak najciekawsze okazy. Musimy sprzątać po pupilach, budować magiczne klatki, bo inaczej uciekną między wymiarami - opowiada Piotr Widerski.
Test gry: Pupile podziemi - wychowaj niesforne potworkimat.pras.

Gra "Pupile podziemi" zachwyca już grafiką na opakowaniu. Pudełko kryje pięknie zaprojektowaną grę o dość skomplikowanej mechanice.

W grze "Pupile podziemi" wcielamy się w role właścicieli magicznego sklepiku, w którym mamy fantastyczne małe zwierzątka - potworki - wyjaśnia Patrycjusz Tomaszewski. - Naszym zadaniem jest wychować te potworki, trzymać je w klatkach by nie uciekły, potem uczyć je tak, by nabrały odpowiednich właściwości, by dobrze się odżywiały, a wszystko po to by potem je sprzedać na targu - dodaje.

- Prowadzimy jakby sklepik zoologiczny. Hodujemy potwory dla władców podziemi. Każdy z graczy chce wyhodować jak najciekawsze okazy. Musimy sprzątać po nich, budować magiczne klatki, bo inaczej uciekną między wymiarami - mówi o podstawach gry Piotr Widerski z wydawnictwa Rebel. - To nie jest gra dla początkujących, tylko dla trochę bardziej zaawansowanych. To gra, która wywołuje olbrzymie emocje.

Co ciekawe w grze nie ma negatywnych interakcji między graczami. Cała rozgrywka trwa 90 minut i podzielona jest na 6 faz. Jak się gra w "Pupile podziemi", która z faz jest najciekawsza i czy ta gra ma jakieś minusy, dowiesz się słuchając "Stacji Kultura" lub oglądając załączony plik wideo.

Czwórkowi
Czwórkowi dziennikarze nad "Pupilami podziemi"

(pj)