Logo Polskiego Radia
Czwórka
Paulina Jakubowska 16.09.2013

"Halloween" - rzecz o wielkim facecie w masce

Wśród filmów nie najwyższych lotów zdarzają się perełki. Taką jest m.in. seria "Halloween".
Halloween - rzecz o wielkim facecie w masceGlow Images/East News

"Halloween" został zaplanowany jako trylogia. Okazało się, że widzowie tak polubili postać Michaela Myersa, że w ramach tej serii zrealizowano już 10 obrazów, w tym 2 remake'i.
- W "Halloween" jest wszystko, co w złym kinie niezbędne: dużo krwi, ostre narzędzia i wielki facet w masce - mówi Piotr Gniewkowski, fan horrorów.  - Każda seria powinna mieć swojego bohatera. W latach 80. ważny był właśnie on. Co istotne, był duży, nieśmiertelny, wściekły i w masce. Mieliśmy spalonego Freddy'ego, Jasona w masce hokeisty i właśnie Michaela Myersa w białej masce halloweenowej - dodaje.

W pierwszych filmach serii nie wiadomo, dlaczego dlaczego Michael Myers zabija i dlaczego jest nieśmiertelny. Kolejne obrazy rzucają pewne światło na tę tajemnicę. W tej serii chodziło o to, by prześcigać się w uśmiercaniu ludzi i zabawić wszystkich, którzy by chcieli to obejrzeć. Ten film miał straszyć

Z tych właśnie powodów "Halloween" ma zagorzałych wrogów, ale też rzesze fanów.

(pj)