Logo Polskiego Radia
Czwórka
Przemysław Goławski 31.08.2011

Na miłość – kłódka

Kłódka to doskonały sposób na trwałe "spięcie" uczucia. W wielu miastach powstały nawet mosty miłości, gdzie zakochani mogą zamknąć symboliczną kłódkę, wzmacniającą ich związek.
Na miłość  kłódkafot. Włodi, źr. Flickr, lic. CC

Kilka tysięcy kłódek wisi we Wrocławiu na Moście Tumskim. – To najbardziej znany most miłości – mówi Olga Mickiewicz, reporterka Czwórki. – Na podobną inicjatywę zgadza się coraz więcej miast. Ostatnio most zakochanych powstał także w Gdańsku.

- Kupujemy kłódkę, na niej grawerujemy lub malujemy imiona i nazwiska. Gdy zawiesimy ją na moście, kluczyk wyrzucamy do wody. Rozstać się będziemy mogli dopiero po odnalezieniu kluczyka - tłumaczy Paweł Kran z agencji turystycznej w Bydgoszczy. W tym mieście zakochani również mają swój most.

Zwyczaj upamiętniania miłości kłódkami na mostach nie jest starą romantyczną tradycją z długą historią. To pomysł włoskiego pisarza Federico Moccia, który opisał go w swojej książce "Tylko Ciebie Chcę". Rzymskim mostem, który stał się miejscem zakochanych jest jeden z najstarszych mostów na Tybrze, Ponte Milvio.

Mosty miłości to jednak tylko jeden z wielu przykładów miejsc ciekawych i nietuzinkowych. Nieco bardziej dziwaczne są buty zawieszane na słupach i liniach energetycznych. Jak sprawdziła Olga, zawieszanie butów w dziwnych miejscach ma nawet swoją nazwę – to "shoefiti". – Chodzi w tym o to, by dobrze się bawić i by miasto nie było nudne – wyjaśnia.

Co jeszcze sprawia, że miasta nabierają barw, a niektóre miejsca zaczynają tętnić życiem? Szczegóły w dźwięku audycji.

pg