Logo Polskiego Radia
Czwórka
Karina Duczyńska 21.02.2012

"Nie piję, bo zbieram na malucha", czyli jak Polacy walczą z problemem alkoholowym?

Czy czekają nas niebawem kolejki przed godziną 13. pod "monopolowymi"? Może się tak skończyć, jeśli do Polski wprowadzony zostanie "skandynawski model prohibicji".
Nie piję, bo zbieram na malucha, czyli jak Polacy walczą z problemem alkoholowym?proxop/sxc.hu/CC
Posłuchaj
  • Jak walczyliśmy z alkoholizmem w narodzie? - materiał Karoliny Mózgowiec
  • O co chodzi w nowych przepisach? - materiał Katarzyny Tarnopolskiej
Czytaj także

Sklepy z alkoholem prowadzone wyłącznie przez państwo, w dodatku umiejscowione na obrzeżach miast i otwierane tylko na osiem godzin dziennie. Do tego surowe regulacje, niemal wykluczające reklamę i marketing alkoholu – takie rozwiązania proponuje dokument Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), który został zaakceptowany przez wszystkie kraje europejskie podczas naszej prezydencji w Unii Europejskiej. Polskie Ministerstwo Zdrowia deklaruje, że "akceptuje dokument bez zastrzeżeń".

- Najbardziej rygorystyczne obostrzenia w tym dokumencie to wprowadzenie monopolu na obrót alkoholem, wysokie podatki, restrykcje, likwidacja stref wolnocłowych - wymienia Leszek Wiwała, prezes zarządu Związku Pracodawców "Polski Przemysł Spirytusowy".

To na szczęście tylko "sugestie", a Unia nie może państw członkowskich "zmusić", by takie zapisy prawne wprowadziły w swoim prawie. - Nie istnieją żadne wiążące przepisy Światowej Organizacji Zdrowia, dotyczące ograniczania sprzedaży alkoholu, a państwa członkowskie same o tych kwestiach decydują – tłumaczy Bartosz Zadura z Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce.

Tymczasem na przestrzeni dziesięcioleci polskie władze nie raz starały się wybić obywatelom alkohol z głowy. Już w czasach Polski Ludowej na ulicznych słupach pojawiały się plakaty, okraszone hasłami "Nie piję, bo zbieram na malucha", bądź "Wódka zabija powoli. Przestań pić i chodź z nami budować szczęśliwe jutro". – Wówczas nie było jednak nacisku na to aby uczyć i zapobiegać, więc te przekazy pozostawały nieskuteczne – wspomina Krzysztof Brzózka dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Więcej o nowych unijnych przepisach, dotyczących utrudnień w dostępie do alkoholu, dowiesz się słuchając całego materiału Katarzyny Tarnopolskiej.

Natomiast o najciekawszych antyalkoholowych kampaniach w Polsce i na świecie – w materiale Karoliny Mózgowiec.

(kd)