Logo Polskiego Radia
Czwórka
Paulina Jakubowska 03.07.2013

Wychowawca na koloniach - zawód wyzwanie

Niektórzy mają wakacje i leniuchują, dla innych rozpoczyna się czas pracy i dużej odpowiedzialności za dzieci. Kolonijni wychowawcy ruszyli do pracy.
Wychowawca na koloniach - zawód wyzwanieBev Sykes/Wikimedia Commons

A praca wychowawcy na koloniach wcale nie jest łatwa, trzeba mieć oczy dookoła głowy i uwagę skupioną na gromadce dzieci przez 24 godziny na dobę. Jeśli ktoś ma ukończony kurs pedagogiczny, jest nauczycielem może zostać kierownikiem kolonii - wtedy odpowiedzialność jest jeszcze większa.
- Kolonie dla dzieci to są ogromne przeżycia. To coś niesamowitego, świetna forma sprawdzenia funkcjonowania w innym środowisku - mówi Kasia Załuska, wychowawczyni kolonijna. - Uczestnicy kolonii pamiętają najczęściej kolonijny chrzest i zielone noce.

Dziś wychowawca musi się wykazać dużą kreatywnością. Kierownicy i wychowawcy już nie zgadzają się by ich podopieczni mazali siebie nawzajem i ośrodek pastą do zębów. W zamian proponują inne formy zabawy: dzieci mogą nie spać, uczestniczyć w nocnych spacerach wokół jeziora czy wycieczce do pobliskiego zamku.

Niemałym wyzwaniem dla pomysłowosci wychowawców jest też kolonijny chrzest i kolonijne miłości podopiecznych.
(pj)