Jak się pozbyć zbędnych gratów

Co zagraca nasze mieszkania? Reporterka Czwórki Marta Hoppe ma słabość do żab. – Z różnych zakątków kraju i świata zwożę żaby maskotki i inne dziwaczne żabie akcesoria - zdradza. Słuchacze Czwórki jako nieprzydatne wymieniają płyty CD ze starymi grami, kartony po zakupionym sprzęcie, magnesy na lodówkę i otwieracze do butelek. Niepotrzebne pamiątki z charakterem to termometr w kształcie kotwicy i ciupaga.

Pewnym rozwiązaniem może być wymiana lub sprzedaż tych przedmiotów, które są już nam zbędne. Doskonałą okazją do takich transakcji są wyprzedaże garażowe. Bardzo popularne w Wielkiej Brytanii, w Polsce powoli zdobywają zainteresowanie.

Na jednej z garażowych wyprzedaży był Grzegorz Skorupski. – Taka wyprzedaż polega na wystawieniu w garażu wszystkiego co niepotrzebne. Mogą to być ubrania, z których wyrosły dzieci, rowerki na których już nie jeżdżą, stare zabawki, płyty – wszystko co gdzieś zbiera kurz – wyjaśnia audycji. Zdarza się, że wspólną wyprzedaż organizują sąsiedzi z całej ulicy, a dochód może być przeznaczony na cele dobroczynne.

Zdaniem Pauli, słuchaczki Czwórki, najlepszym sposobem jest duży worek, zapakowanie i wyrzucenie wszystkiego co zbędne. – To bardzo oczyszczające – mówi.

pg