Lavente urodził się w węgierskiej rodzinie w Transylwanii. W Siedmiogrodzie, obok Rumunów, żyje bardzo liczna mniejszość. Coraz częściej słyszy się głosy, by przyznać temu regionowi autonomię.
- W Transylwanii jest wielu nacjonalistów węgierskich, którzy o to walczą - mówi bohater reportażu Katarzyny Błaszczyk. - Z mojej perspektywy to niemądre i zwyczajnie mnie denerwuje. Oczywiście, jeśli chcesz, możesz wychować swoje dziecko na 100-procentowego Węgra, ale jeśli żyje się w Rumunii, to dlaczego nie szanować obu kultur...
Dziś Levante podróżuje po całym świecie z rumuńskim paszportem. I choć mógłby ubiegać się o węgierskie obywatelstwo, jak dotąd tego nie zrobił: - Z pochodzenia jestem Węgrem i moim językiem ojczystym jest węgierski, ponieważ urodziłem się w mniejszości na terenie Transylwanii. Ale żyje w Rumunii, więc dumny jestem też z tego, że jestem Rumunem.
Reportaż Katarzyna Błaszczyk "Węgier z Transylwanii" znajdziesz w pliku dźwiękowym dołączonym do artykułu.
kul