- Polski konsument w dalszym ciągu bardzo przywiązuje wagę do ceny. A wiadomo, że rzeczy produkowane bez uwzględnienia kosztów środowiskowych i społecznych są tańsze - mówi Patrycja Romaniuk, propagatorka zrównoważonej konsumpcji. - Druga sprawa to dostępność towarów "fair trade". W tej kwestii nadal mamy sporo do zrobienia. W supermarketach raczej ich nie dostaniemy, ale jeśli odrobinę się wysilimy, znajdziemy wszystko w internecie.
Radzimy jak mądrze kupować żywność >>>
Z definicji "sprawiedliwy handel" to partnerstwo w handlu, opierające się na dialogu, przejrzystości oraz szacunku, które dąży do większej równości w handlu międzynarodowym. Przyczynia się do zrównoważonego rozwoju krajów Globalnego Południa przez oferowanie lepszych warunków handlowych rolnikom, utrzymującym się z uprawy kawy, herbaty, kakao i innych produktów rolnych, które potem trafiają na zachodnie rynki.
Święta nie zrujnują portfela jeśli zaplanujesz je z głową >>>
W szale przedświątecznych zakupów często przestajemy zwracać uwagę na to, czy dany produkt wyprodukowany był w myśl zasady "fair trade". - Serdecznie polecam zakupy odpowiedzialne - radzi Magdalena Płonka z Międzynarodowej Szkoły Kostiumografii i Projektowania Ubioru. - Pamiętajmy, że wybierając daną rzecz, w pewnym sensie decydujemy o tym, jak będzie wyglądać świat. Zamiast czekać na globalne zmiany, rewolucję zacznijmy od własnego koszyka w supermarkecie.
(kul)