Logo Polskiego Radia
Czwórka
Andrzej Cała 18.03.2014

Krym przyjął orędzie Putina z radością

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił organom państwa rozpocząć procedurę włączenia Krymu do Rosji. Ogłosił to w trakcie wygłoszonego na Kremlu przesłania do Zgromadzenia Federalnego. - Krym przyjął orędzie Putina z entuzjazmem - mówi wysłannik Polskiego Radia na Ukrainie, Michał Żakowski.
Władimir PutinWładimir PutinPAP/EPA/ALEXANDER ZEMLIANICHENKO/POOL
Posłuchaj
  • Relacja Michała Żakowskiego z Krymu - 18.03.2014 (Czwórka/4 do 4)
Czytaj także

Na Kremlu podpisano porozumienie między Federacją Rosyjską a władzami samozwańczymi. Na stronie rosyjskiego prezydenta czytamy, że dokument "tymczasowo" wchodzi w życie "z dniem podpisania", a ratyfikowany zostanie po decyzji parlamentu.
- Na Krymie orędzie Putina zostało przyjęte z olbrzymim entuzjazmem - mówi Żakowski. - Ja w jego trakcie jechałem taksówką. Taksówkarz oczywiście słuchał przemówienia. Przyznał, że w pewnym momencie sam pojechał na Majdan, bo był przeciwnikiem Janukowycza i postanowił to zamanifestować. Po wszystkim jednak, gdy zobaczył nowe władze Ukrainy, poczuł rozczarowanie i na teraz uważa, że Putin to właściwy wybór i człowiek, który zaprowadzi porządek i Krymowi wyjdzie ta zmiana na korzyść - opowiada nasz wysłannik.
Zobacz serwis specjalny: Kryzys ukraiński <<<
Nie brakuje jednak też na miejscu głosów osób, które czują się oszukane. Dla nich sprawa Krymu to wielka porażka Ukrainy: - Jest spora grupa, która rzeczywiście czuje się oszukana i opuszczona. Niby władze w Kijowie zapewniają, że nie przyjmują do wiadomości aneksji Krymu, ale tutaj nikt nie czuje tego sprzeciwu. Nawet dziennikarze z Ukrainy przestali w zasadzie już przyjeżdżać, żeby opisywać wydarzenia. Tatarzy ukraińscy stwierdzili wprost, że za ich plecami doszło do jakiegoś układu i władza w Kijowie dogadała się z Moskwą, a Krym został sprzedany - dodaje gorzkim tonem Żakowski.
Codzienne relacje specjalnnych wysłanników Polskiego Radia z Ukrainy w magazynie "4 do 4" pomiędzy 13.00 a 16.00.
(ac, pg)