- Lwów najpiękniej prezentuje się z lotu ptaka. Panoramę miasta możemy podziwiać z Wieży Ratuszowej, która mierzy 65 metrów - opowiada podróżnik Adam Gąsior. - Natomiast od połowy lipca działa program "Lwów bliżej nieba". Dzięki niemu turyści mogą korzystać z punktów widokowych na dachach lwowskich kamienic i hoteli.
Poznaj z nami najpiękniejsze miejsca na świecie >>>
Rynek we Lwowie
Według legendy Lwów, podobnie jak Rzym, został założony na siedmiu wzgórzach. Pełno tutaj wąskich ulic wznoszących się to w górę, to w dół. Poruszają się po nich marszrutki, do chodników ciasno przytulają się tory tramwajowe. I to właśnie przejażdżka tym środkiem lokomocji jest jedną z obowiązkowych atrakcji dla turystów. - Koniecznie też trzeba wybrać się na otoczony 40 kamieniczkami Rynek Starego Miasta - namawia gość Czwórki. - Ta część Lwowa jest już odrestaurowana i urzeka swym pięknem.
W kontekście tragicznych wydarzeń na Ukrainie wiele osób może w ogóle nie brać pod uwagę Lwowa jako celu swojej podróży. Rozmówca Krzyśka Grzybowskiego przekonuje jednak, że sytuacja w tym rejonie powoli wraca do normy. - Przed długim majowym weekendem większość polskich biur podróży zrezygnowała z organizowania wycieczek do Lwowa. Teraz jest trochę lepiej, ale nie ma takiego tłoku jak rok temu - mówi Gąsior. - Sam Lwów zaś świetnie się rozwija. Władze miasta postawiły na marketnig i robią co w ich mocy, żeby miasto znów się dobrze kojarzyło turystom.
Więcej o turystycznych atrakcjach Lwowa dowiesz się słuchając nagrania z audycji "4 do 4" .
(kul/mc)