Logo Polskiego Radia
Czwórka
Ula Kaczyńska 06.08.2014

Ebola - czy grozi nam katastrofa?

WHO nie ma wątpliwości, że epidemia eboli, z jaką mamy teraz do czynienia, rozprzestrzenia się szybciej niż próby jej opanowania. Na tę chorobę nie ma ani szczepionki ani żadnego lekarstwa. Tymczasem rośnie liczba chorych, a wirus ucieka z Afryki.
Afryka przeżywa dramat. W Gwinei, Sierra Leone i Liberii - na ebolę zachorowały 1602 osoby, zmarło 887Afryka przeżywa dramat. W Gwinei, Sierra Leone i Liberii - na ebolę zachorowały 1602 osoby, zmarło 887 Glow Images/East News
Posłuchaj
  • Ebola - najgroźniejszy wirus naszych czasów - rozmowa z prof. Andrzej Zieliński z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego (Czwórka/4 do 4)
Czytaj także

- Jest to nagroźniejsza epidemia tej choroby, nic więc dziwnego, że wszelkie działania prewencyjne są podejmowane także przez kraje europejskie - mówi prof. Andrzej Zieliński z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.

Zakazić można się poprzez kontakt z krwią, wydzielinami i płynami ustrojowymi chorego, ale również poprzez dotykanie jego pościeli, ubrań, ręczników. Objawy występują najwcześniej po dwóch dniach, ale mogą się także pojawić po trzech tygodniach.

- Ebola zaczyna się bardzo powszechnymi objawami: gorączka, bóle mięśni i ból gardła. Później przychodzą wymioty i biegunka - tłumaczy ekspert. - Te sygnały przypominają objawy wielu innych chorób, dlatego stosowana jest pewna stopniowalność rozpoznawania. Przede wszystkim pacjent musiał mieć kontakt z chorymi na ebolę lub pochodzić z obszarów, gdzie epidemia ma swoje ognisko. Ebolą można też zarazić się przez kontakt z chorymi zwierzętami.

Więcej o wisrusie oraz o tym, czy grozi nam realizacja scenariusza z filmu "Epidemia" dowiesz się słuchając nagrania z audycji "4 do 4".

(kul/ag)