Logo Polskiego Radia
Czwórka
Karina Duczyńska 14.03.2012

Co ja pacze? Ale urwał! Język polskiego internetu

"Ale urwał", "daj kamienia" albo modny ostatnio "Paczaizm" - to memy i polski "lolspeak", czyli języki, którym posługuje się internet. Skąd się biorą takie sieciowe mody?
Co ja pacze? Ale urwał Język polskiego internetuGlow Images

Pojęcie "memów" wprowadził biolog Richard Dawkins w swojej głośnej książce "Samolubny gen". W myśl jego definicji to "zaraźliwy wzorzec informacji powielany przez pasożytniczo zainfekowane ludzkie umysły i modyfikujący ich zachowanie." Według Dawkinsa cała wiedza w internecie jest "memetyczna", a typowymi memami są pojedyncze hasła, melodie, ikony i mody - oczywiście dopiero wtedy, gdy ktoś je powieli.

W Polsce memy powstają jednak relatywnie rzadko. - Rzadziej same z siebie, częściej przychodzą z Zachodu - opowiada Tomasz Kutera z portalu Technologie.gazeta.pl. – Nasze memy nie są jednak tak rozbudowane, jak te zachodnie, i szybko giną.

Zdaniem eksperta Czwórki w krajach zachodnich powstał już cały "lolspeak"; u nas mamy na razie język "paczaizmu", który (na chwilę?) zadomawia się właśnie w mowie potocznej. – Memami są także sieciowe perełki typu "ale urwał" albo "daj kamienia" – dodaje Kutera.

Siedliska memów w Polsce stanowią portale "Demotywatory" i "Kwejk". Na zachodzie ich odpowiednikiem jest "4chan", który powstał w 2003 roku i stał się kolebką ruchu "Anonymus". – Tam mógł wypowiedzieć się każdy bez konieczności podpisywania się – opowiada Kutera. – W końcu pojawił się pomysł, by wszystkich anonimowych użytkowników traktować jako jedną osobę, a potem: jako jedną świadomość internetową.

Więcej na temat memów oraz innych specyficznych internetowych zjawisk dowiesz się, słuchając całego materiału reporterskiego Bartka Wasilewskiego.

(kd)