Logo Polskiego Radia
Czwórka
Karina Duczyńska 03.12.2012

Katalończycy, czyli "El Polacos"

- Katalonia to region tak inny od reszty Hiszpanii, że jadąc tam jako "madrytofil" można mieć problemy z odnalezieniem się - mówi Patrycja Rzucidło-Zając, kobieta, która "wciąż daje Barcelonie szansę".
Gmach Parlamentu KataloniiGmach Parlamentu Kataloniiźr. wikimedia.commons.org/aut. 1997

Katalonia położona jest w północnej części Hiszpanii. Jej stolica to Barcelona. A zdaniem gościa Czwórki mieszkańców Barcelony i Madrytu różni własciwie wszystko, począwszy od języka, a skończywszy na podejściu do życia. - To, co mnie zachwyca w Hiszpanach, to "mañana" ["jutro" – przyp. red.] - mówi Rzucidło-Zając. - A tego w Katalonii nie znajdziemy. Katalończycy są bardzo pracowici, poukładani. Mówi się nawet, że oni żyją dla pracy, w przeciwieństwie do reszty Hiszpanów.

Katalończycy są ponoć także bardzo społeczni i uczynni. - Dają darmowe lekcje swojego języka - daje przykład Rzucidło-Zając. - Po mieście chodzą wolontariusze, u których po prostu można się uczyć katalońskiego.

Poznaj tajemnice innych zakatków świata > > >

Tymczasem, jak głosi plotka, Hiszpanie wypracowali już cały zestaw swoich narodowych żartów właśnie na temat Katalończyków. - Nazywa się ich "El Polacos" - opowiada Rzucidło-Zając. - To coś, co jest dalekie, niezrozumiałe, co jest "gdzieś tam".

Ale Katalonia to także niezwykły zakątek świata, pełen zabytków i urokliwych pejzaży. Dowiedz się więcej o tym, co warto tam zobaczyć, i dlaczego Katalonię trzeba odwiedzić, słuchając nagrania rozmowy z audycji "4 do 4".

(kd)