Najpierw do sieci trafił film, na którym Pezet prosi widzów o pomoc w odnalezieniu właściciela aparatu cyfrowego, na którym oprócz zdjęć był także mixtape. Internauci szybko skojarzyli, że podobne zdarzenie towarzyszyło wydaniu płyty Flinta "Czarny charakter". Pojawiły się przypuszczenia, że artysta dołączy do należącej do Pezeta wytwórni Koka Beats.
- Przez długi czas "Czarny charakter" był nieuchwytny, ale namierzyli mnie - śmieje się Flint. - Dzięki temu mogę wydać swój kolejny mixtape tym razem w wytwórni Koka Beats. Krążek nazywa "Radosny football 3", a ja bardzo się cieszę, że tak to wszystko się skończyło.
Do wytwórni Pezeta Flint trafił jako uczestnik konkursu, w którym do wygrania była płyta nagrana dla Koka Beats. Co prawda dotarł do ścisłego finału, ale nie zwyciężył. Za to zaczął wspierać Pezeta koncertowo, grając jako support na trasie promującej "Radio Pezet". Jak zadeklarowali goście Dużego Pe i Rudejnacji ich współpraca będzie miała ciąg dalszy.
Flint w Czwórce
Żeby dowiedzieć się więcej posłuchaj nagrania i obejrzyj wideo z audycji "Cztery: Gramy!", w której gościli Pezet i Flint.
kul