Czwórka
Karina Duczyńska
03.07.2016
Czarnocin - "Szwajcaria Śląska" znana od XV w.
Bukowe lasy z domieszką modrzewia, świerka i sosny, wąwozy, charakterystyczne gatunki roślin, źródła z krystalicznie czystą wodą i wąskie dróżki, prowadzące do Czarnocina, sprawiły, że te okolice od dawnych czasów są nazywane "Śląską Szwajcarią".
Posłuchaj
-
Czarnocin - czym zaskoczy nas niewielka wieś na Opolszczyźnie? (Hotspot/Czwórka)
Czytaj także
Czarnocin/fot. P.Zdanowicz
Czarnocin to niewielka miejscowość na Opolszczyźnie. Na co dzień mieszka tam ok. 160 osób. Pierwsze wzmianki o tej wsi pochodzą z XV w., choć wówczas nazywano ją Czarnozene, czyli czarnoziem - od żyznej i bardzo urodzajnej gleby, którą ponoć cieszyli się tamtejsi gospodarze.
W programie "Hotspot" poznaliśmy bliżej wyjątkową historię Czarnocina i panującej w nim w XIX w. rodziny Renardów. - Andrzej Renard był bardzo bogaty, budował huty, kopalnie. Ale założył także winnice i jedną z najsłynniejszych w Europie stadninę koni. Zasłużył się jednak tym, że na tle innych ówczesnych bogaczy dobrze traktował podwładnych mu ludzi. Jego mottem było zdanie: "biznes może się udać, gdy traktujesz pracownika jak przyjaciela" - opowiadał w rozmowie z Czwórką Piotr Zdanowicz. - Z drugiej strony Andrzej Renard był postacią bardzo tragiczną… - dodał. Zdradził także, co przyciąga na Górę Św. Anny podróżnych odwiedzających Opolszczyznę i opowiadał o legendach, które krążą wśród mieszkańcach Czarnocina, a które dotyczą tamtejszego parku narodowego i czasów II wojny światowej.
***
Tytuł audycji: Hotspot
Prowadzi: Mateusz Kulik
Przygotował: Łukasz Pietrzyk
Data emisji: 2.07.2016
Godzina emisji: 16.00
kd/jp