Logo Polskiego Radia
Czwórka
Łukasz Szumielewicz 29.11.2010

We Call It A Sound stawiają na oryginalność

Nie wyznaczamy sobie żadnych gatunkowych ani stylistycznych ograniczeń - podkreślali muzycy w "Niedzielnej Sesji".
Fragment okładki debiutanckiej płyty We Call It A Sound, zatytułowanej AnimatedFragment okładki debiutanckiej płyty We Call It A Sound, zatytułowanej "Animated"

Oryginalność jest dla nas kluczowym kryterium. Staramy się unikać prostych dźwiękowych skojarzeń, bezpośrednich inspiracji. Wolimy tworzyć własny muzyczny świat – podkreślają muzycy grupy We Call It A Sound. Ich kompozycja – „Coffee Break” – trafiła na składankę „Polisz Pendrajw” Czwórki.

Zespół powstał w 2007 roku. – Jak większość zespołów, tworzyliśmy nasze pierwsze utwory w zaciszu domowym, grając sporadyczne koncerty. Wszystko pewnie do dziś toczyłoby się tym trybem, gdybyśmy nie zostali laureatami konkursu Coke Live Fresh Noise, który odmienił bieg naszej kariery. Wydaliśmy płytę „Animated”, zagraliśmy na kilku liczących się polskich festiwalach i w końcu trafiliśmy na „Polisz Pendrajw” Czwórki – wspominali muzycy w „Niedzielnej Sesji” na antenie Czwórki.

Dlaczego śpiewają po angielsku? – Traktujemy głos jak jeden z instrumentów. Wybór języka angielskiego to w rzeczywistości wybór pewnego brzmienia, które bardziej pasuje do klimatów, które tworzymy – tłumaczą goście Tomka Rawskiego.

Jak podkreślają, anglojęzyczne teksty nie zniechęcają słuchaczy. – Cieszymy się dobrym odbiorem, nasza płyta zebrała dobre recenzje. Wiadomo, że chcielibyśmy widzieć więcej ludzi na koncertach, ale jest nieźle – mówią muzycy We Call It A Sound.

Najbliższy koncert grupy odbędzie się 29 grudnia w rodzinnej miejscowości zespołu – Wolsztynie.

Posłuchaj rozmowy Tomka Rawskiego z grupą We Call It A Sound. Kliknij ikonę dźwięku w ramce po prawej stronie.

ŁSz