- Enzo Moavero Milanesi swoje propozycje przedstawi w poniedziałek
- Zapowiedział m.in. korytarze humanitarne dla uchodźców
- Szef MSZ Włoch chce także usprawnienia relokacji
- Jego zdaniem, do systemu relokacji powinno przystąpić jak najwięcej państw
W wywiadzie szef MSZ Włoch podkreślił, że jego plan przewiduje podejście do fal migracyjnych poprzez "prawdziwą europejską politykę". - W sprawie migracji każdy kraj skłonny jest reagować w sposób suwerenistyczny - oświadczył.
Jak ocenił, należy przede wszystkim "zrobić więcej, zanim te osoby zaczną migrować", i zainwestować więcej pieniędzy w krajach pochodzenia migrantów, zaś środki na ten cel jego zdaniem muszą zostać uwzględnione w planie unijnego budżetu na lata 2021-2027.
Szef MSZ Niemiec chce koalicji państw gotowych przyjmować imigrantów
Podróż w godnych warunkach
- Słuszne jest, by migranci proszący z uzasadnionych powodów o azyl mogli zrobić to w miejscach możliwie najbliższych tych, które zmuszeni są opuścić - oświadczył włoski minister spraw zagranicznych.
Dodał, że gdy azyl zostanie przyznany, "uchodźca powinien podróżować do Europy poprzez korytarze humanitarne i nie musieć płacić przemytnikom". - Ten, kto ma prawo do azylu, musi móc podróżować w godnych warunkach, a nie być w rękach kryminalistów - powiedział.
- Unia musi zagwarantować normalny transport, loty czarterowe - zaznaczył minister i przywołał przykład Włoch, gdzie funkcjonują takie korytarze humanitarne dla uchodźców.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Niemcy: wracają unijne propozycje obowiązkowego rozdziału migrantów
Konieczna jest - zaznaczył - "poważna, zorganizowana walka z przemytem ludzi przy ściślejszej współpracy między siłami policji i europejskiego bezpieczeństwa".
Zdaniem szefa dyplomacji nie można dalej zakładać, że wszyscy migranci uratowani na Morzu Śródziemnym będą przewożeni do Włoch.
Propozycje przedstawi w poniedziałek
Migranci ci zgodnie z jego propozycją powinni być przyjmowani w "wolnych strefach", jakie należy utworzyć w różnych krajach UE. To byłyby - wyjaśnił - "kontrolowane ośrodki" pobytu migrantów tylko przez kilka dni, bo potem byliby oni rozsyłani do innych państw unijnych, gdzie sprawdzano by, czy mają prawo do azylu.
>>> [CZYTAJ TEŻ] Na Sycylii zamknięto największy w Europie ośrodek dla migrantów. Był opanowany przez nigeryjską mafię
Ocenił, że system relokacji funkcjonować będzie tylko wtedy, gdy przystąpi do niego wystarczająca liczba krajów członkowskich, "zwłaszcza tych największych".
Moavero Milanesi ogłosił, że plan ten przedstawi podczas obrad ministrów spraw zagranicznych w Brukseli w poniedziałek.
paw/