Świat według Neumanna składa się z głupich wyborców, PiS-u i ludzi z Platformy Obywatelskiej. Głupi są nie tylko ci wyborcy, którzy głosują na PiS (jaka to miła odmiana po wielu wypowiedziach w tym tonie polityków PO i ich sympatyków!). Tym razem głupi są też wyborcy PO, elektorat „anty-PiS” i nawet crème de la crème „anty-PiS-u”, czyli Komitet Obrony Demokracji. Są oni tak niemądrzy, że szczególnie chętnie popierają ludzi z zarzutami sądowymi. Nie wierzą, że oskarżenia są prawdziwe, że aż tak wielu ludzi z PO może być rzeczywiście podejrzanych o przestępstwa. Tłumaczy to Neumann działaczowi PO, który uważa, że zarzuty prokuratorskie dyskredytują polityka.
K. Czabański o "taśmach Neumanna": mafijne podejście do państwa
Na wybory idą głosować ludzie, którzy g***o się interesują. Nie wiedzą, kto jest. I będą widzieli w Polsce atakowanych niepisowskich prezydentów z aktami oskarżenia. (..) Nasz elektorat, ten antypisowski, uzna, że to jest k***a atak PiS-u, żeby go zabić. I pójdą jeszcze bardziej na niego. Tak to wygląda. W różnych badaniach, k***a, naszych, których oskarżają. Hania Zdanowska zyskuje, jak ma akt oskarżenia. – Sławomir Neumann na nagraniu z 2017 r.
Jaka z tego płynie nauka? Nieuczciwość w PO popłaca. Konflikt z prawem zapewnia sukces w wyborach i mocne poparcie partii. Jak to działa?
>>>[CZYTAJ TAKŻE] "Platforma w pigułce", "czysta hipokryzja". Internauci komentują "taśmy Neumanna"
Wystarczy powiedzieć, że sprawa łapówki, ukrytego majątku czy ustawionego przetargu to „sprawa polityczna” i „atak pisowskiej prokuratury”. Do gry włączają się zaprzyjaźnione media, które bronią polityka z zarzutami, hejterskie portale rzucają się na oskarżycieli i świadków, a farmy trolli dbają o to, by głosy zaniepokojonych internatów zostały zagłuszone i wyśmiane. Wytresowany w ten sposób wyborca „anty-PiS” bierze automatycznie w obronę polityka, który ma problemy z prawem i przedłuża mu mandat na sprawowanie władzy… by ten mógł dalej, bezkarnie, robić to, co wcześniej.
Posłanka PiS o "taśmach Neumanna": to jest prawdziwa twarz opozycji
Ten mechanizm opisany przez Neumanna w rozmowie z 2017 r. nie zawiódł w wyborach samorządowych. Wskazana, w cytowanym fragmencie, Hanna Zdanowska wygrała wybory w Łodzi w pierwszej turze z rekordowym poparciem 70 proc.! Pozostali samorządowcy związani z PO (i obciążeni różnej wagi zarzutami) również zdobyli władzę w wielkich miastach. Ten mechanizm dzisiaj działa. Na zarzuty stawiane przez media, CBA, prokuraturę politycy opozycji odpowiadają: „to sprawa polityczna”, „jesteśmy zaszczuwani”, „to atak”. Fakty nazywają propagandą, zarzuty oszczerstwami, bronią się wzajemnie, bo to się opłaca. I dostają dobre miejsca na listach do parlamentu.
Tym samym PO stosuje w praktyce, zapewne wbrew woli wielu jej działaczy, mechanizm polityczny promujący ludzi wchodzących w kolizję z prawem. Są oni, jak to podaje Neumann, zacnym towarzystwem i mogą liczyć na mocne wsparcie wyborców. I partii.
Pamiętaj: jedna zasada jest dla mnie święta, k***a. Naucz się tego, jak będziesz o czymkolwiek rozmawiał. Jak będziesz w Platformie, będę cię bronił, k***a, jak niepodległości. Jak wyjdziesz z Platformy, to masz problem.
Wsparcie partii ma znaczenie kluczowe. Ktoś musi wstawić się za politykiem podejrzewanym o łamanie prawa i wskazać, że to ten zły „PiS” chce go zniszczyć. Ktoś musi zorganizować mu „dobrą prasę” w zaprzyjaźnionych mediach. I ktoś musi, a to brzmi najgroźniej, zapewnić długotrwały i finalnie korzystny przebieg postępowania w sądzie. To gwarantuje osobiście Sławomir Neumann.
(…) sądy dzisiaj – ja ci gwarantuję – nie rozstrzygną żadnej sprawy przed wyborami. Żadnej. Przez rok nie zrobią ku**a nic. Będą prowadzić sprawy – i ch*j – Sławomir Neumann, nagranie ujawnione przez portal tvp.info
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Mariusz Błaszczak: politycy PO traktują ludzi z pogardą
Przypomnijmy sobie teraz wieloletnią walkę opozycji o tzw. wolne sądy, praworządność, walkę zarówno w kraju, jak i za granicą. Przypomnijmy sobie zaangażowanie najwierniejszych z wiernych, którzy utworzyli Komitet Obrony Demokracji. I „grillowanie” Polski w Unii Europejskiej w kwestii tzw. praworządności, włącznie z szantażem obcięcia funduszy unijnych. Nie konstytucji i nie praworządności bronili działacze PO i wykorzystani przez nich naiwni aktywiści. Bronią jak niepodległości Platformy, czyli siebie samych.
"Na wybory idą głosować ludzie, którzy g***o się interesują". Kompromitujące nagrania Sławomira Neumanna
Jaka jest cena opieki przez PO? Ile osób, członków, działaczy, sojuszników i kandydatów do parlamentu z list Koalicji Obywatelskiej jest świadomych tych mechanizmów i uczestniczy w tej brudnej grze politycznej? Ilu działaczy KOD wie, na czym polega ta zła zabawa wyborcami?
Warto by Neumanna posłuchali ci, którzy mieli wobec PO jeszcze jakieś złudzenia. Z nagrań szefa klubu PO wyłania się obraz świata na opak: gdzie najlepszą rekomendacją polityczną jest bycie przestępcą, gdzie partia ma wpływ na „wolne sądy”, gdzie zmanipulowani wyborcy wybierają ludzi, którzy naruszają prawo.
Przed wyborami w 2015 r. Polacy przestraszyli się ośmiorniczek zjadanych na ich koszt przez polityków Platformy. Tymczasem powinni bać się zjadającej Polskę ośmiornicy. Czy 13 października Polacy postawią na uczciwość, czy pozwolą się dalej oplatać mackami?
Miłosz Manasterski