Kto odpowiada za nadwagę młodych?
Z ostatniego raportu NIK wynika, że niemal połowa studentów medycyny z powodu niesatysfakcjonujących warunków pracy wyjeżdża za granicę. - Ze względu na prywatne zobowiązania nie planuję na razie wyjeżdżać z kraju, ale przynajmniej połowa studentów z mojego roku bierze taki scenariusz pod uwagę jako plan awaryjny. To przykra statystyka, ale w Warszawie trudno jest żyć z dyżuru rezydenckiego - opisywała Magdalena Rajpert, studentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i wyliczała powody, dla których absolwenci decydują się na zagraniczną praktykę: mało satysfakcjonujące wynagrodzenie i dostępność do wybranych specjalizacji, wielogodzinne dyżury i ogromna odpowiedzialność.
Jak uratować psychiatrię dziecięcą? "Mamy za mało lekarzy"
Kto i z jakich powodów decyduje się by studiować medycynę? - Największą gratyfikacją jest wdzięczność pacjenta - mówił lekarz psychiatra Piotr Matyja i dodawał, że bywa naprawdę ciężko. - Trudno jest utrzymać pełną koncentrację np. podczas 24 godzinnego, świątecznego czy weekendowego dyżuru, a znam przypadki lekarzy, których dyżur trwał nawet 72 godziny. I nie wynika to wyłącznie z chęci zarobku. Tak skonstruowany jest system - tłumaczył.
Dlaczego młodzi lekarze po studiach przenoszą się za granicę? W jaki sposób możemy odwrócić ten trend? Z jakimi problemami muszą się mierzyć w swojej pracy? Więcej na ten temat w nagraniu rozmowy.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Piotr Firan
Goście: Piotr Matyja (lekarz psychiatra), Magdalena Rajpert (studentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego)
Data emisji: 27.05.2019
Godzina emisji: 15.09