Od kilku lat hulajnogi opanowują miasta. Największym problemem ich operatorów, użytkowników, ale i jednostek administracji miejskiej czy policji jest brak przepisów. W skrajnej interpretacji prawa, można powiedzieć, że hulajnogą nie można przemieszczać się ani po jezdni, ani po chodniku.
12:38 czwórka czat czwórki 20.08.2020 hulajnogi.mp3 Hulajnogi w mieście - brak przepisów największym problemem (Czat Czwórki/Czwórka)
- Prawo ruchu drogowego nie określa jak hulajnogi powinny się poruszać. To problem, o którym mówimy od 2 lat - mówi Mikołaj Pieńkos z Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie. - Wielokrotnie pisaliśmy do ministerstwa z apelami. Wiemy, że już pojawiły się pierwsze projekty, może niedługo przerodzą się w przepisy. Dziś trudno odpowiedzieć na pytanie, gdzie wg prawa mogą jeździć hulajnogi - dodaje.
- Każdy wypadek na hulajnodze to bardzo przykra sytuacja i chcemy o nich słyszeć jak najmniej - przekonuje Jakub Olek dyrektor ds.relacji publicznych Lime Polska. - Porównując liczbę wypadków i kontuzji do skali tego biznesu w Polsce uważam, że jest to problem marginalny - dodaje.
Operatorzy hulajnóg elektrycznych szkolą użytkowników, skrupulatnie uzupełniają regulaminy jazdy, jednak bez przepisów trudno rozstrzygnąć wiele kwestii. Jakub Olek podkreśla, że regulacje prawne potrzebne są i branży i użytkownikom, ale też innym uczestnikom ruchu, którzy być może nigdy z hulajnóg nie będą korzystali.
Posłuchaj także:
Dobra wiadomość to ta, że hulajnogi miejskie, współdzielone sprawdzane są codziennie pod względem bezpieczeństwa użytkowania. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo samej jazdy to Mikołaj Pieńkos i Jakub Olek zgodnie apelują o rozsądek i zachowywanie zasad bezpieczeństwa.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Piotr Firan
Goście: Jakub Olek (dyrektor ds.relacji publicznych Lime Polska), Mikołaj Pieńkos (Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie)
Data emisji: 13.08.2020
Godz. emisji: 15.09
pj