Logo Polskiego Radia
Trójka
Agnieszka Kamińska 04.10.2013

”Europa solidarnie powinna zająć się imigrantami”

Imigranci to problem całej Unii Europejskiej, państwa Wspólnoty powinny zająć się nim wspólnie – tak uważają europosłowie, goście ”Pulsu Europy”.
Łódź, która zatonęła u wybrzeży LampedusyŁódź, która zatonęła u wybrzeży LampedusyPAP/EPA/VIGILI DEL FUOCO /
Galeria Posłuchaj
  • Marek Migalski (PJN) i Paweł Zalewski (PO) o tragedii u wybrzeży wyspy Lampedusy i problemie nielegalnej migracji (Puls Europy/Trójka)
Czytaj także

Tragedia u wybrzeży włoskiej wyspy Lampedusa zmusza do zadania pytania o politykę Unii Europejskiej wobec imigrantów. Wicepremier Włoch Angelino Alfano w rozmowie z szefem Komisji Europejskiej Jose Barroso podkreślił, że imigranci przybywali nie do Włoch, a do Europy.

Na jaką pomoc mogą liczyć Włosi? – To hańba, co się wydarzyło u wybrzeży Lampedusy – powiedział Paweł Zalewski (PO). Dodał, że w tych rejonach często giną ludzie. Zaznaczył, że Unia Europejska uruchomi w grudniu Europejski System Nadzoru Granic. Ma on identyfikować mniejsze łodzie, niezdatne do żeglugi morskiej, których obecne systemy nie mogą wykryć, bo są zaprojektowane do monitoringu jednostek. Poseł powiedział, że chodzi głównie o bezpieczeństwo pasażerów takich statków. Zaznaczył, że obecnie każdy z krajów, do którego przybywają imigranci, samodzielnie odpowiada za to, co się z nimi dzieje. - Jeżeli chcemy, aby Włochy, Grecja, Hiszpania interesowały się tym, co się dzieje na Wschodzie Europy, musimy być solidarni – postulował poseł. Jest przekonany, że trzeba stworzyć odpowiedni mechanizm związany z nielegalną imigracją w skali europejskiej.

Zdaniem europosła, obecnie można zrobić dwie rzeczy: zwiększyć kontrolę nad statkami przemytników, po drugie trzeba zająć się imigrantami, którzy przybywają na Lampeduzę. Ocenia, że powinniśmy posłuchać wezwania Włoch i solidarnie rozłożyć ten obowiązek na różne kraje Unii Europejskiej.

Eurodeputowany (PJN) Marek Migalski mówi, że na Lampedusie doszło do olbrzymiej tragedii. Dodał, że to problem nie tylko Włoch, również Polski. Uważa, że trzeba pomagać imigrantom przede wszystkim tam, gdzie żyją – tak żeby nie musieli porzucać swoich krajów w poszukiwaniu godnych warunków życia.

W jego ocenie Polska potrzebuje imigrantów, ale w naszym przypadku powinny to  być m.in. Polacy z Kazachstanu, z Rosji, ale również Białorusini, Ukraińcy, którzy są nam bliscy kulturowo. Paweł Zalewski (PO) zgadza się z takim podejściem, uważa, że potrzebujemy takiej imigracji, bo Polaków jest coraz mniej.

Rozmawiała Beata Michniewicz

Gośćmi ”Pulsu Europy” byli Marek Migalski (PJN) i Paweł Zalewski (PO)

agkm