Pomocnik będzie miał szansę zagrać w niedzielnym meczu 11. kolejki przeciwko Górnikowi Zabrze.
W połowie września Skorża przesunął karnie do zespołu Młodej Ekstraklasy Piotra Gizę, Jakuba Wawrzyniaka i właśnie Iwańskiego. Ten pierwszy wkrótce potem rozwiązał kontrakt z warszawskim klubem, a dwaj pozostali zostali 10 dni temu przywróceni do pierwszego zespołu. Iwański dobrze zaprezentował się w dwóch ostatnich wygranych meczach - ligowym z Koroną Kielce (4:1) i 1/8 Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław (2:1).
- Jestem zadowolony z jego postawy po powrocie do zespołu. Teraz jest takim Maćkiem, jakiego chcę widzieć na treningach i w meczach. Wiem jednak, że potrafi grać jeszcze lepiej i jestem przekonany, że końcówka tej rundy będzie należała do niego - zapewnił Skorża.
Nie wiadomo, czy szkoleniowiec postawi na doświadczonego pomocnika od pierwszej minuty. Trener ma jednak inne zmartwienia.
- Pod znakiem zapytania stoją występy Michała Kucharczyka i Tomasza Kiełbowicza. Odczuwają jeszcze dolegliwości, które nie pozwalają im na przeprowadzenie pełnowartościowego treningu - przyznał opiekun legionistów.
Po trzech ostatnich wygranych meczach (przed Koroną Legia wygrała 1:0 z Widzewem) Skorża nie zamierza lekceważyć niedzielnego rywala.
- Górnik zajmuje trzecią pozycję, a my ósmą. Bylibyśmy więc niepoważni, gdybyśmy uważali, że czeka nas łatwy mecz. Przed nami kolejny mecz z drużyną z czołówki i tym samym mamy szanse na odrobienie strat - ocenił Skorża. - Widzę jednak, że moi piłkarze coraz mocniej wierzą w swoje umiejętności i liczę, że odniesiemy przekonujące zwycięstwo przed naszą publicznością - dodał.
Trzecia pozycja Górnika to jedna z największych niespodzianek obecnego sezonu.
- Zawsze ceniłem trenera Adama Nawałkę za jego konsekwencję. Widać, że to przekłada się na zespół, który jest świetnie zdyscyplinowany taktycznie - przyznał szkoleniowiec warszawskiej drużyny. - Zrobimy jednak wszystko, żeby rozmontować tę dobrze funkcjonującą obronę, która, mam nadzieję, w końcu się rozsypie - dodał Skorża.
Mecz Legii z Górnikiem odbędzie się w niedzielę o godz. 17.15 na stadionie przy Łazienkowskiej w Warszawie.
gaw