Szkoleniowiec rozmawia na temat swojej przyszłości z prezesem klubu piłkarskiej ekstraklasy Damianem Bartylą.
- Rozmawialiśmy długo. Starałem się przekonać trenera, by z nami został. Umówiliśmy się, że decyzję podejmie do piątku - powiedział Bartyla, który w niedzielę minimalnie przegrał wybory na prezydenta Bytomia (47,07 proc. głosów).
- Na pewno wynik wyborów ma wpływ na negocjacje ze szkoleniowcem. Gdybym został prezydentem, zapewne łatwiej byłoby doprowadzić do budowy nowego stadionu. Jan Urban pracował w Hiszpanii, w Legii Warszawa, a nasza baza jest... jaka jest. Realia są brutalne. Mam jednak nadzieję, że dla władz miejskich stadion będzie ważny - dodał prezes, który został radnym Bytomia.
Umowa trenera z klubem wygasa z końcem roku. Urban, który w marcu stracił pracę w Legii Warszawa, został trenerem bytomian 29 października, zastępując Jurija Szatałowa. Na własne życzenie związał się z Polonią tak krótkim kontraktem. W wywiadach prasowych często wskazywał na mizerny stan obiektów, z których mogą korzystać piłkarze Polonii.
Pod kierunkiem Urbana poloniści rozegrali pięć ligowych meczów. W dwóch zwyciężyli, jeden zremisowali i doznali porażek, po 0:1 z Lechem Poznań oraz Legią Warszawa.
gaw