Były trener Lecha zamieszany w korupcję

Z ustaleń portalu polskieradio.pl wynika, że zarzut dotyczy meczu z 4 maja 2005 roku pomiędzy prowadzonym przez Jacka Z. Piastem Gliwice a Górnikiem Polkowice. Mecz zakończył się wyjazdowym zwycięstwem Piasta 1:0, a jedyny gol padł po rzucie karnym.

Łapówkę - 15 tys. zł. miał przyjąć sędzia Robert K. z Rzeszowa. Prokuratura nie ujawnia jaki udział w ustawieniu meczu miał Jacek Z. Wiadomo jedynie, że trener przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia. Wezwany do prokuratury został już w listopadzie i wówczas usłyszał zarzuty. Dopiero teraz jednak sprawa wyszła na jaw.

Prokuratura chce jednak warunkowego umorzenia na czas próby 2 lat i wpłacenia 20 tys. zł. na rzecz fundacji ratującej dzieci chore na raka. Wniosek w tej sprawie trafił do Sądu Rejonowego w Gliwicach. Od jego decyzji zależy czy wniosek o umorzenie zostanie uwzględniony czy Jacka Z. czeka normalny proces.

Prokuratura chce warunkowego umorzenia sprawy ze względu na niewielki udział Jacka Z. w tym procederze.

O tym, że Jacek Z. mógł być zamieszany w korupcję głośno było kilka miesięcy temu po nagłośnieniu zeznań piłkarza Grzegorza S. w sprawie korupcji w Górniku Łęczna. Były szkoleniowiec Lecha trenował ten klub w sezonie 2002/2003. W tamtym wątku jednak Jackowi Z. zarzutów nie postawiono.

Wrocławska prokuratura apelacyjna dzisiaj wniosła także o warunkowe umorzenie śledztwa wobec Roberta S. - byłego piłkarza Piasta Gliwice.

Dzisiaj też wrocławska prokuratura oskarżyła 15 osób o korupcję w Piaście Gliwice, m.in. Ryszarda F. pseudonim "Fryzjer", Mariana D. - byłego szefa kolegium sędziów ze Śląska, Marcina Ż. - byłego prezesa Piasta i Janusza B. - kierownika i menadżera drużyny.

Dominik Panek, man, polskieradio.pl