Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Paweł Klocek 30.04.2011

Wisła Kraków uległa Górnikowi

Wisła Kraków przegrała z Górnikiem Zabrze 0:2 w meczu 24. kolejki piłkarskiej ekstraklasy.
Wisła Kraków - Górnik ZabrzeWisła Kraków - Górnik Zabrze fot. PAP/Stanisław Rozpędzik
Posłuchaj
  • Rozgrywający Wisły Kraków Łukasz Garguła zwracał uwagę na błędy, które jego zespół popełnił
  • Trener Górnika Adam Nawałka podkreślił, że jego zespół grał agresywnie
Czytaj także

Zmierzająca po mistrzostwo Polski Wisła przegrała z Górnikiem Zabrze 0:2. "Biała Gwiazda" po raz pierwszy od 21 lat uległa Górnikowi na swoim stadionie.

Gole strzelili: w 24. minucie strzelił Michal Gasparik i Daniel Sikorski w 81. minucie. Goście odnieśli załużone zwycięstwo, byli bardziej zdeterminowani oraz stwarzali więcej okazji bramkowych. Z kolei drużyna "Białej Gwiazdy" w wielu momentach wydawała się wręcz bezradna.

Wisła może mówić jednak o sporym szczęściu. Mimo tej porażki nie straciła pozycji lidera ekstraklasy, nie zmniejszyła się nawet jej przewaga nad drugą w tabeli Jagiellonią Białystok, bowiem Jagiellonia także przegrała mecz 24. kolejki, na wyjeździe z Polonią Bytom 2:3. Wisła jest zatem nadal na pierwszym miejscu. W dorobku ma 44 punkty i ma trzy punkty przewagi nad Jegiellonią.

Po meczu powiedzieli:

Adam Nawałka (trener Górnika): Przyjechaliśmy tu z konkretnym planem zdobycia trzech punktów i to nam się w pełni powiodło. Mój powrót na Reymonta był radosny dla Górnika. Wychowałem się na Wiśle, grałem tu jako junior, senior, potem pracowałem jako trener i cały czas sercem jestem z tym klubem. Jednak moją obecną misją jest to, aby zespół z Zabrza grał jak najlepiej. Wiśle życzę powodzenia w następnych meczach.

Chcieliśmy w Krakowie zagrać bardziej agresywniej niż pozostałe zespoły rywalizujące na tym stadionie. Już się utarło, że drużyny, które tu grają "parkują autobusem w polu karnym". My absolutnie o tym nie myśleliśmy. Stworzyliśmy sobie wiele sytuacji stuprocentowych. Mogę mieć po tym spotkaniu tylko pretensje do zawodników o to, że skuteczność nie była taka jaką bym chciał.

Robert Maaskant (trener Wisły): Zaczęliśmy to spotkanie nieźle. Kontrolowaliśmy jego przebieg i mieliśmy dwie całkiem dobre sytuacje do zdobycia gola. Powinniśmy je wykorzystać. Potem staraliśmy się naciskać Górnika, ale był on dobrze ustawiony. Powiedziałem zawodnikom w szatni, że łatwo będzie teraz zrzucać winę za porażkę na siebie nawzajem. Dodałem, że drużyna "topowa" nie przegrywa nigdy dwa razy z rzędu, a nam to się przydarzyło.

Wisła Kraków - Górnik Zabrze 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Michal Gasparik (25), 0:2 Daniel Sikorski (82).

Żółta kartka - Wisła Kraków: Radosław Sobolewski. Górnik Zabrze: Michael Bemben, Adam Danch, Michal Gasparik, Daniel Sikorski, Adam Marciniak.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 15 000.

Wisła Kraków: Sergei Pareiko - Erik Cikos (29. Serge Branco), Kew Jaliens, Osman Chavez, Dragan Paljic - Patryk Małecki, Radosław Sobolewski, Tomas Jirsak (65. Michaił Siwakow), Maor Melikson, Andraz Kirm - Maciej Żurawski (81. Andres Lorenzo Rios).

Górnik Zabrze: Adam Stachowiak - Michael Bemben (75. Michał Pazdan), Adam Danch, Mariusz Jop, Mariusz Magiera - Michal Gasparik (90+1. Tomasz Zahorski), Aleksander Kwiek (67. Gabriel Nowak), Adam Marciniak, Robert Jeż, Marcin Wodecki - Daniel Sikorski.

pk