Były działacz kierował gangiem, który działał w Arce Gdynia i ustawiał mecze. Został skazany na 3 lata więzienia. Wyrok uprawomocnił się w maju 2010 roku.
Jacek M. pierwszy raz miał się stawić w zakładzie karnym 28 marca. Liczył jednak jeszcze na kasację Sądu Najwyższego, ale ten w październiku odrzucił jego wniosek. Jacek M. ma do odsiedzenia jeszcze około 32 miesięcy, a o przedterminowe zwolnienie może się starać po około 23 miesiącach.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu prawomocnymi wyrokami na kary bezwzględnego więzienia skazał jeszcze w tym samym procesie - Ryszarda F. pseudonim "Fryzjer" oraz Mariana D. - byłego wpływowego działacza piłkarskiego ze Śląska, który pośredniczył w ustawianiu meczów.
"Fryzjer" - domniemany szef piłkarskiej mafii na razie nie trafi do więzienia. Sąd, ze względu na stan zdrowia, ponownie odroczył mu karę. Za pośrednictwo w kupowaniu meczów przez Arkę Ryszard F. został skazany na 3,5 roku więzienia. Do odsiedzenia zostało mu jeszcze około 22 miesięcy, a o przedterminowe zwolnienie może się starać po ok. 10 miesiącach.
Z kolei Marian D. zmarł w kwietniu tego roku.
Łącznie za korupcję w Arce Gdynia wrocławski sąd skazał ponad 30 osób, byłych sędziów, działaczy klubowych, obserwatorów PZPN oraz jednego z piłkarzy.
Dpanek, man, polskieradio.pl