Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Marcin Nowak 19.11.2011

Bełchatów wychodzi z dołu tabeli kosztem ŁKS

PGE GKS Bełchatów rozgromił na własnym boisku ŁKS Łódź 3:0 (1:0) w meczu 14. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy.
GKS Bełchatów - ŁKS ŁódźGKS Bełchatów - ŁKS Łódźfot. PAP/Mariusz Pałczyński

Gole dla zespołu z Bełchatowa zdobyli: Paweł Buzała, Mirosław Bożok oraz Grzegorz Baran strzałem z rzutu karnego.

Pojedynek PGE GKS Bełchatów z ŁKS Łódź nie był wielkim widowiskiem. Walczącym o wydostanie się z dolnych rejonów tabeli piłkarzom obu drużyn nie zależało jednak na efektownej grze, tylko na punktach. Podkreślał to m.in. Ryszard Tarasiewicz, który w Bełchatowie debiutował w roli trenera ŁKS. Nie był to debiut udany, bo jego zespół wysoko przegrał z PGE GKS.

Trener ŁKS Łódź Ryszard Tarasiewicz: "Na pewno będziemy odbierać ten mecz przez pryzmat wyniku. Jako formacje błędów nie popełniliśmy, ale były błędy indywidualne, głównie przy pierwszej i drugiej bramce. Nie kryliśmy i nie atakowaliśmy przeciwnika, byliśmy spóźnieni. Ten moment zawahania, brak decyzji ataku powoduje stratę bramek. Druga dała już dużo pewności przeciwnikowi. Mogli już grać spokojnie. Mieliśmy na początku meczu swoje sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy. Teraz mamy następny mecz u siebie z Jagiellonią i powiedzmy sobie szczerze, że to spotkanie musimy wygrać, bo później czekają nas bardzo ciężkie pojedynki z Lechem i Śląskiem".

Trener PGE GKS Bełchatów Kamil Kiereś: "Wygraliśmy bardzo ważne spotkanie z ŁKS, który jest naszym sąsiadem w tabeli. W pierwszej połowie byliśmy zmuszeni do gry atakiem pozycyjnym i mieliśmy z tym problemy. O tym, że prowadziliśmy 1:0 do przerwy zdecydował szczegół, jedna dobrze wyprowadzona kontra. W drugiej połowie prezentowaliśmy się już dobrze jako zespół. Zdobyliśmy bardzo ważne trzy punkty ale musimy już myśleć o kolejnych spotkaniach, bo nasza sytuacja w tabeli nadal jest jednak trudna. Mamy tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową i punkt nad ŁKS. Nadal musimy więc walczyć o kolejne punkty".

PGE GKS Bełchatów - ŁKS Łódź 3:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Paweł Buzała (40), 2:0 Miroslav Bozok (66), 3:0 Grzegorz Baran (86-karny).

Żółta kartka - PGE GKS Bełchatów: Filip Modelski. ŁKS Łódź: Mladen Kascelan.

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 2 110.

PGE GKS Bełchatów: Łukasz Sapela - Filip Modelski, Maciej Szmatiuk, Mate Lacic, Zlatko Tanevski - Tomasz Wróbel, Grzegorz Baran, Grzegorz Fonfara (90. Damian Zbozień), Miroslav Bozok (80. Szymon Sawala), Paweł Buzała - Dawid Nowak (84. Marcin Żewłakow).

ŁKS Łódź: Pavle Velimirovic - Cezary Stefańczyk, Dariusz Kłus, Michał Łabędzki, Marcin Kaczmarek - Sebastian Szałachowski, Paweł Golański (81. Tomasz Nowak), Mladen Kascelan, Antoni Łukasiewicz (67. Bartosz Romańczuk), Marek Saganowski - Marcin Mięciel.

man