Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Mateusz Patoła 24.07.2018

Jacek Sasin o nieprawidłowościach wokół VAT: straciliśmy 260 miliardów złotych

We wtorek pracę rozpoczyna komisja śledcza ds. zbadania nieprawidłowości wokół podatku VAT. - Rocznie traciliśmy 30 miliardów złotych, a sam program 500 plus kosztuje 23 miliardy złotych. To oznacza, że można było ten projekt realizować już od wielu lat i jeszcze zostałyby pieniądze na inne inicjatywy - powiedział w audycji 24 Pytania-Rozmowa Poranka Jacek Sasin, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów. 
Jacek SasinJacek SasinPR24/AK

Z informacji zamieszczonej na stronie internetowej Sejmu wynika, że podczas posiedzenia komisja będzie rozpatrywać wnioski dowodowe. W piątkowej rozmowie z PAP i IAR szef komisji Marcin Horała (PiS) mówił, że wtorkowe posiedzenie ma być poświęcone wystąpieniu komisji o dokumenty.

Jak podkreślał w Polskim Radiu 24 Jacek Sasin, komisja śledcza ds. VAT zajmie się bardzo istotnym tematem. - Ta sprawa interesuje nas wszystkich. Wszystkich nas też boli. Jako obywatele straciliśmy poprzez działania rządu PO-PSL ponad 260 miliardów złotych. To gigantyczne pieniądze - komentował polityk Prawa i Sprawiedliwości. - Rocznie traciliśmy 30 miliardów złotych, a sam program 500 plus kosztuje 23 miliardy złotych. To oznacza, że można było ten projekt realizować już od wielu lat i jeszcze zostałyby pieniądze na inne inicjatywy - dodawał Sasin

Uchwałę, przygotowaną przez posłów PiS, w sprawie powołania komisji śledczej ds. VAT Sejm podjął na początku lipca. Komisja ma zbadać i ocenić prawidłowość działań rządów PO-PSL związanych z zapewnieniem dochodów z VAT i akcyzy oraz ewentualne zaniedbania w tym zakresie. Komisja zbada okres od grudnia 2007 do listopada 2015 roku. W uzasadnieniu uchwały o powołaniu komisji, posłowie PiS napisali, że w latach 2007-2015 można było zaobserwować zjawisko stopniowego rozszczelnienia systemu podatku VAT. Według nich, Polska nie podejmowała działań sugerowanych przez raporty Komisji Europejskiej i wprowadzanych w innych krajach.

Referendum ws. konstytucji 

Tymczasem, podczas rozpoczynającego się we wtorek posiedzenia, Senat będzie zajmował się m.in wnioskiem prezydenta Andrzeja Dudy o przeprowadzenie referendum ws. konstytucji. Zdaniem Jacka Sasina, inicjatywa choć jest słuszna, nie jest pozbawiona wad. - PiS podziela pogląd prezydenta, że obecna konstytucja wymaga zmian, że trzeba zapytać obywateli, jak powinna wyglądać ustawa zasadnicza (...). Są też jednak ciemne strony propozycji Andrzeja Dudy. Największy problem to nieszczęśliwa data - wskazywał gość PR24. Prezydent chciałby, żeby referendum odbyło się w dniach 10-11 listopada. - To łączenie 100-lecia Niepodległości (...) z wydarzeniem czysto politycznym (...). Opozycja już zapowiada awanturę wokół referendum, zapowiada bojkot. To nakazuje postawić pytanie, czy łączenie radosnego święta z konfliktem jest dobrym pomysłem - mówił polityk PiS. 

W ocenie Jacka Sasina, kłopotliwa, w kontekście referendum ws. konstytucji, jest również niemożność ewentualnego uchwalenia nowego dokumentu w obecnych realiach politycznych. - Konstytucję przyjmuje się kwalifikowaną większością głosów, a dziś PiS takiej większości nie ma. Mamy nadzieję, że po kolejnych wyborach będziemy mieli odpowiednią liczbę posłów - powiedział gość PR24.

Więcej w całej audycji. 

Gospodarzem programu była Dorota Kania

Polskie Radio 24/PAP/zz

-------------------------------

Data emisji: 24.07.18

Godzina emisji: 7.39