Premier Mateusz Morawiecki przedstawił w Sejmie informacje na temat postanowień porozumienia podpisanego podczas nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej w Brukseli.
- Mam bardzo dobrą wiadomość: Polska jest największym beneficjentem Funduszu Spójności. To kwota 70 mld euro, są to środki o bezprecedensowej skali - powiedział Mateusz Morawiecki.
Paweł Kowal: trzeba doprecyzować, co rozumiemy przez praworządność
"Praworządność" warunkiem
12:14 PR24_MPLS 2020_07_23-07-36-06.mp3 Krzysztof Bosak o postanowieniach brukselskiego szczytu i działaniach polskiego rządu ("24 pytania")
Jak podkreślił Krzysztof Bosak, Unia Europejska nie zaproponowała Polsce "żadnych środków bezwarunkowo". Przypomniał, że do konkluzji szczytu wpisane są warunki, na podstawie których przyznawane będą naszemu państwu fundusze.
- Pierwszym warunkiem, szerzej dyskutowanym w mediach, jest to, na co zgodził się polski rząd, czyli stworzenie mechanizmu oceniania tzw. praworządności. Unia ma bardzo specyficzne rozumienie tego terminu, mocno ideologiczne, na co rząd nigdy nie powinien się zgodzić. Ustalenia szczytu z naszej strony miały zostać zawetowane w przypadku chęci wprowadzenia tej zasady, jednak zgodzono się na nią - stwierdził były kandydat na prezydenta.
Klimat a fundusze unijne
Drugim warunkiem, o którym wspomniał rozmówca Stanisława Janeckiego, jest uzależnienie wypłaty środków na energetykę od tego, by polski rząd zaakceptował tzw. cel neutralności klimatycznej Unii Europejskiej w horyzoncie 2050 roku.
Prof. Tomasz Grosse: Parlament Europejski nie może zmienić porozumień szczytu UE
- Rząd jeszcze się na to nie zgodził, ale - publicznie chwaląc się środkami, które w 50 proc. są zamrożone, póki na wspomniany warunek nie będzie zgody - właściwie przyznaje, że na to się zgodzimy. Za te środki podyktowana jest bardzo wysoka cena, czego następstwem jest wzrost opłat za prąd - zaznaczył poseł.
"Krok w kierunku państwa federalnego"
Zdaniem Bosaka, Polska "powinna wetować tworzenie nowych polityk unijnych". - W szczególności ten tzw. fundusz odbudowy, który opiera się na przyznaniu Unii całkiem nowych kompetencji. Komentatorzy oceniają, że szczyt w Brukseli jest przełomem i krokiem w kierunku Unii jako państwa federalnego - dodał w audycji "24 pytania".
W opinii polityka Konfederacji "media skupiły się na mówieniu o pieniądzach i praworządności, a nie o długookresowej perspektywie polityki unijnej".
- Konsekwencją jest to, że Polacy mniej o tym wiedzą, więc siłą rzeczy mniej o tym myślą - stwierdził Krzysztof Bosak.
***
Audycja: "24 pytania"
Prowadzący: Stanisław Janecki
Gość: Krzysztof Bosak, Konfederacja
Data emisji: 23.07.2020
Godzina emisji: 07.35
Polskie Radio 24/db