W środę w południe odbędzie się wideokonferencja Rady Europejskiej, podczas której przywódcy UE mają rozmawiać o sytuacji na Białorusi. O zorganizowanie nadzwyczajnego szczytu w tej sprawie zabiegał premier Mateusz Morawiecki.
"Karać rękę"
- Pod presją Polski i krajów bałtyckich, UE zmieniła zdanie, to cieszy. Dobrze, by powstało wspólne stanowisko w sprawie Białorusi i dobrze jest pamiętać, że karać trzeba nie tylko miecz, ale i rękę, bo bez protekcji Rosji reżim na Białorusi by się nie utrzymał - mówił gość PR24.
Premier zapewnił Swiatłanę Cichanouską, że Białorusini mają wsparcie Polski
Podkreślił, że jest szansa na wypracowanie w UE wspólnego, wyraźnego i skonsolidowanego stanowiska wobec wydarzeń na Białorusi.
Eurodeputowany przypomniał, że liderzy pięciu głównych frakcji w Parlamencie Europejskim oświadczyli, że nie uznają Alaksandra Łukaszenki za ponownie wybranego prezydenta tego kraju. Wezwali też do przeprowadzenia nowych i wolnych wyborów w tym państwie.
"Ciężkie sankcje?"
- Eksperci oceniają, że Władimir Putin ma ogromny dylemat, czy "wejść" na Białoruś. Gdyby miał taką pokusę, to UE i USA powinny zagrozić naprawdę ciężkimi sankcjami. Trzeba jednak pamiętać, by w sprawie ewentualnych sankcji nie ucierpieli Białorusini, a ich oprawcy - podkreślił Jacek Saryusz-Wolski.
11:39 PR24_MPLS 2020_08_18-07-15-49.mp3 J. Saryusz-Wolski o szczycie UE ws. Białorusi ("24 pytania - Rozmowa poranka")
Audycja: "24 Pytania - Rozmowa Poranka"
Prowadząca: Dorota Kania
Gość: Jacek Saryusz-Wolski
Data emisji: 18.08.2020
Godzina: 7.15