Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Piotr Krupiński 14.11.2019

M. Formela: władze Gdańska chętnie dekorują się własną filantropią

- Rządzący Gdańskiem w okresie świątecznym zapewne nakarmią kilkuset biedaków i będzie to rodzaj alibi i dekorowania się własną filantropią. Urzędników powinno także ucieszyć to, że są na mapie Gdańska miejsca, gdzie można dobrze zarobić - powiedział w Polskim Radiu 24 Marek Formela, publicysta "Gazety Gdańskiej". 
Posłuchaj
  • 14.11.2019 Marek Formela o władzach Gdańska
Czytaj także

Marek Formela mówił o nadużyciach wśród urzędników i radnych Gdańska. - Stworzono sobie enklawę parkingową wokół Rady Miasta. Pracownicy i urzędnicy korzystają z bezpłatnego parkingu. To prezent warty rocznie 6 tys. zł, a zatem Gdańsk jest szczodry dla wybranych. Pozostałym, tym biednym, proponuje się autobus "SOS", którym można przejechać się bezpłatnie do jakiejś noclegowni w godzinach 19.00-23.30. Dużo w tej mierze zależy od prezesa tej spółki, który za pieniądze stamtąd kupuje sobie loże na stadionie piłkarskim - podkreślił. 

- Na barkach samorządu leży przeciwdziałanie bezdomności i pomoc chorym, a bezdomność jest rodzajem choroby. Obie te przesłanki są wyczerpane. Władze Gdańska ok. 24 grudnia nakarmią kilkuset biedaków i jest to rodzaj alibi i dekorowania się własną filantropią. Gdańskich urzędników powinno także ucieszyć to, że są na mapie Gdańska miejsca, gdzie można dobrze zarobić - dodał rozmówca.

"Jawność jest fundamentem" 

Kacper-Plazynski-pap-1200.jpg
K. Płażyński broni dziennikarza, który ujawnił nagranie A. Dulkiewicz z alkoholem

Gość Polskiego Radia 24 mówił też o sprawie dziennikarza Radia Gdańsk, Macieja Naskręta. - Otrzymał on wezwanie na policję w charakterze oskarżonego, a chodzi o nagrania z monitoringu ukazujące prezydent Gdańska, Aleksandrę Dulkiewicz, która kupowała alkohol i Coca-Colę w towarzystwie swojej ochrony i służbowego asystenta. To podobno mogło naruszyć prywatność i dobrostan pani prezydent. W tej sprawie nie dostrzega się faktu, że jawność jest podstawą sprawowania władzy - mówił. 

- Radio Gdańsk i nasza redakcja ujawniły, że pani prezydent zamawia coroczną ochronę za ponad 530 tys. złotych rocznie w warunkach przetargu. Redaktor Naskręt chciał poinformować mieszkańców miasta o różnych aspektach funkcjonowania tej osoby publicznej. Prekursorem wprowadzania ochrony był prezydent Tomasz Posadzki - zwrócił uwagę. 

<<CZYTAJ TAKŻE>> Zarzuty dla gdańskich policjantów. Przemoc, poniżanie, fałszowanie oficjalnych dokumentów

- Jeżeli samorząd ma być traktowany przez obywateli wiarygodni, a oni mają mieć pełną informację o swoich przedstawicielach, to jawność jest fundamentalna. W tej chwili pani prezydent informuje opinię publiczną, że niektóre zadania nie będą mogły być wykonane ze względu na represje ze strony rządu polskiego. Jest to na tyle kuriozalne, że w ciągu ostatnich kilku lat dzięki poprawie koniunktury i spadkowi bezrobocie, poprawił się wpływ ze środków PIT, co w przypadku Gdańska oznacza 300 mln złotych więcej - podsumował.

***

Więcej w nagraniu.

Rozmawiał Antoni Trzmiel

Polskie Radio 24/pkr

--------------------------------------

Data emisji: 14.11.2019

Godzina emisji: 14.35