Prof. Jacek Zaleśny komentował wypowiedź prezydenta Rosji Władimira Putina na temat polskiej odpowiedzialności za II wojnę światową. - Jestem zaskoczony reakcjami na tę wypowiedź, natomiast w polityce rosyjskiej od dawna widoczne jest szukanie tematu zastępczego wobec problemów wewnętrznych. Ta wypowiedź miała odsunąć problemy Rosji na inne tory. Miniony rok był dla Rosji bardzo niekorzystny, a niemal wszystkie problemy, które zastał on 20 lat temu, są nierozwiązane. Miliony Rosjan nadal nie mają godnych warunków mieszkaniowych, tak jak brakuje nowych, rentownych technologii. Nie powstanie także Wspólnota Państw Niepodległych w opozycji do UE i NATO - przyznał.
"Kolejne szkody dla Rosji"
- Rząd rosyjski przegrał także ważne spory ekonomiczne i to są realne problemy. Zajęcie Ukrainy odbywa się kosztem strategii regionalnej. Patrząc na rozwój Uzbekistanu czy Kazachstanu, staje się to inny świat w porównaniu do Rosji. Te państwa mocno idą do przodu. Rząd rosyjski z tym wszystkim sobie nie radzi i szuka tematów zastępczych - stwierdził.
Lodowski o wypowiedziach Putina: nie będziemy dostosowywać się do jego poziomu
Jego zdaniem "wypowiedź prezydenta Putina wywołuje kolejne szkody w rządzie rosyjskim, bo pokazuje, że wszystkie sankcje wobec Rosji są zasadne i będą kontynuowane. Rosja nie wpisuje się w trendy globalizacji i współpracy. Każe to się zastanawiać, czy z takim partnerem da się współpracować i czy Rosja jest w ogóle rzetelnym partnerem".
- Federacja rosyjska prowadzi politykę opartą na sile. Ważne jest to czy może uzyskać to, na czym jej zależy. Ten sposób myślenia wywołuje dla tego kraju negatywne konsekwencje. Nawet na Białorusi nie ma woli politycznej kooperacji z Rosją. Tamtejsze władze mają konkretny obraz współpracy i widzą, że prowadzi ona do dominacji, a nikt nie chce być zdominowany. Nieprzewidywalność musi być wpisana we wszelkie relacje ze stroną rosyjską - mówił.
"Narracja nie do przyjęcia"
- I w przypadku kanclerz Merkel i w przypadku Władimira Putina jest problem z sukcesją. Jeżeli chodzi o Putina, należy pamiętać, że myśmy też prowokowali Rosjan w ciągu ostatnich lat, np. nie zapraszając ich na różne obchody. Mimo to ostatnia narracja Władimira Putina wobec Polski jest nie do przyjęcia i tak postępować nie wolno - zauważył prof. Wawrzyniec Konarski.
<<CZYTAJ TAKŻE>> Radny PiS: Polska powinna prowadzić spójną politykę historyczną wobec Rosji
- Nasza historia pokazuje nam jak bardzo dramatyczne wydarzenia mamy za sobą. Kłóćmy się między sobą, ale dzielmy się pięknie. Wysoka kultura polityczna jest nam niezwykle potrzebna. Jeżeli mielibyśmy szansę, by wyciągać wnioski z historii, potrzebny jest "złoty środek" - dodał.
Wypowiedział się on także o sytuacji w Wielkiej Brytanii. - Nie podzielam poglądu wielu polskich analityków, w których przebija zachwyt nad zwycięstwem Borisa Johnsona. Moim zdaniem występuje tu przerost formy nad treścią. Nie ma on formuły jak powinna funkcjonować Wielka Brytania bez Unii Europejskiej. Jeśli doszłoby do sytuacji, w której Szkocja będzie chciała doprowadzić do referendum, dalszy los Wielkiej Brytanii będzie wówczas niepewny - podsumował.
"Spektakularna porażka lidera PO"
Piotr Trudnowski mówił o bieżącej sytuacji politycznej w Polsce, w tym o reformie wymiaru sprawiedliwości i nadchodzących wyborach prezydenckich. - Mówiąc o sporze dotyczącym wymiaru sprawiedliwości i tego z jak skomplikowaną prawnie sytuacją mamy do czynienia, jest to spór niezwykle zawiły, ale też spór, z którego nie da się wyjść metodą prawną. To spór polityczny o to w jaki sposób powinna być zorganizowana polityka państwa. Sędziowie mają władzę i mieć ją powinni, ale trudno jest znaleźć odpowiedź na pytanie z czego wynika ta cała sytuacja - podkreślił.
Kto powinien zostać szefem PO? Schetyna z bardzo niskim poparciem
- Obie strony tego sporu popełniły swoje błędy. Trybunał Konstytucyjny stracił swoją legitymizację w istotnej części opinii publicznej. Sam fakt tego jak niewiele skarg tam wpływa, pokazuje, że znaczna część organów państwowych nie potrafi już rozstrzygać konfliktów. Gdyby tutaj nie było wątpliwości, wówczas łatwiej byłoby rozwiązać te spory - zwrócił uwagę.
- Grzegorz Schetyna w 2019 roku poniósł spektakularną porażkę. Koncepcja zjednoczenia opozycji nie przyniosła skutku tak samo jak odsunięcie Zjednoczonej Prawicy od władzy. Jego pozycja w PO jest słaba i nie wiadomo nawet czy wystartuje w wyborach na przewodniczącego tej partii. Nie zdziwiłbym się, gdyby zdecydował się na manewr, który ukryje tę jego porażkę. PO jest dzisiaj w sytuacji nie do pozazdroszczenia.
<<CZYTAJ TAKŻE>> Truskawa: Jarosław Kaczyński jest politycznym zwycięzcą minionego roku
Jak przewiduje rozmówca, "wyniki kolejnych kandydatów goniących prezydenta Dudę będą bardzo wyrównane. Zarówno Władysław Kosiniak-Kamysz jak i Szymon Hołownia są w stanie mieć taki wynik jak Małgorzata Kidawa-Błońska, a to mogłoby być dodatkową porażką dla PO. Wizja totalnej opozycji, która chciała w 2019 r. odsunąć PiS od władzy, kompletnie się nie sprawdziła. Przez opozycją kolejne ciężkie 3 lata".
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Audycja: 24 Pytania - rozmowa poranka
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Goście: prof. Jacek Zaleśny (UW), prof. Wawrzyniec Konarski (Uczelnia Vistula), Piotr Trudnowski (Klub Jagielloński)
Data emisji: 30.12.2019
Godzina emisji: 13.07
PR24/pkr