Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Konto Usunięte Konto Usunięte 12.01.2020

Zestrzelenie ukraińskiego samolotu. Dr Piotr Kościński: ta sprawa będzie ciągnęła się za Iranem jeszcze długo

- Przyznanie się Iranu do zestrzelenia samolotu było spowodowane tym, że chciał uniknąć bycia ciągle podejrzanym o ten czyn - powiedział dr Piotr Kościński, ekspert ds. międzynarodowych z Akademii Finansów i Biznesu Vistula. - Iran nie może przedstawiać się już jako ofiara, co czynił po ataku na gen. Solejmaniego - dodał.

Relacje pełne nieporozumień i oskarżeń. Tak można podsumować relacje amerykańsko-irańskie, których temperatura w ostatnich dniach znacznie wzrosła. Dr Piotr Kościński stwierdził, że sytuacja po śmierci gen. Ghasema Solejmaniego i zestrzeleniu przez Iran ukraińskiego samolotu pasażerskiego jest tak skomplikowana, ze trudno ocenić, jaki przybierze obrót.

Bez szans na przewrót?

Iran protesty PAP 1200.jpg
"Kłamcy, kłamcy". Trwają protesty przeciwko rządzącym w Iranie

W wyniku lotniczej katastrofy śmierć poniosło 176 pasażerów, w tym 82 Irańczyków. Początkowo Iran nie przyznawał się do zestrzelenia samolotu i próbował ukryć prawdę. W związku z tym przez stolicę państwa przetoczyła się fala manifestacji.

- Pomimo tego, że w Iranie nie brakuje poważnych napięć wewnętrznych, to warto zwrócić uwagę, jak Irańczycy potrafili zjednoczyć się po likwidacji przez Amerykanów jednego z najważniejszych ludzi w ich państwie i wspólnie zamanifestować przeciwko Stanom Zjednoczonym. Jeżeli Donald Trump ma nadzieje, że w Iranie dojdzie do jakiejś rewolucji mogącej obalić republikę islamską, to są one złudne. Nie wydaje się, by w najbliższym czasie mogła nastąpić zmiana władz, w szczególności na takie, które będą zwolennikami porozumienia z USA - stwierdził ekspert.

Prezydent USA solidarny z Irańczykami

Donald Trump zamieścił na jednym z portali społecznościowych wpis, w którym wyraża wyrazy wsparcia dla mieszkańców Iranu.  

Dr Piotr Kościński wskazał, że może to oznaczać, iż amerykański prezydent liczy, że niepokoje społeczne mogłyby uniemożliwić Iranowi stanięcie przeciwko Amerykanom jako zjednoczone państwo w dotychczasowym ustroju politycznym.

Donald Trump PAP-1200.jpg
Trump ostrzega władze Iranu przed pacyfikacją protestów. "Zawsze wspierałem Irańczyków"

- Mam wrażenie, że USA, działając na Bliskim Wschodzie, uważają, iż demokracja jest łatwa do wprowadzenia w państwach tego regionu, a ich narody wręcz pragną takiego ustroju. Tak nie jest i przykład takiej sytuacji mamy w Iraku. Obalenie dyktatorskiego reżimu wcale nie doprowadziło do stworzenia pokojowo nastawionego demokratycznego kraju. Jak na razie różne rewolucje i zmiany władzy niekoniecznie przynosiły pozytywne efekty - zauważył.

"Iran nie może przedstawiać się już jako ofiara"

Na antenie Polskiego Radia 24 dr Kościński podkreślił, że zestrzelenie samolotu sprawiło, iż Iran nie może przedstawiać się już jako ofiara, co czynił po ataku na gen. Solejmaniego.

- Myślę, że przyznanie się Iranu do spowodowania lotniczej tragedii było spowodowane tym, że chciał uniknąć bycia ciągle podejrzanym o ten czyn. Jest to oczywiście dla tego państwa ogromny problem, z którego próbuje wybrnąć. Jednak sprawa ta będzie jeszcze długo ciągnęła się za Iranem - dodał.        

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Łukasz Sobolewski
Gość: dr Piotr Kościński
Data emisji: 12.01.2020
Godzina emisji: 11.35

Polskie Radio 24/db