Aż dwa miliony euro dziennie kary może grozić Polsce, jeżeli "nie zamrozi" działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego - dowiedziała się nieoficjalnie "Rzeczpospolita". Dziennik pisze o projekcie postanowienia wiceprezesa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który ma być ogłoszony w przyszłym tygodniu.
Tomasz Sakiewicz: bez reformy sądów nigdy nie wyjdziemy z postkomunizmu
- To komisarz Viera Jourova stoi za projektem nałożenia na Polskę gigantycznych kar finansowych. Jak widzimy, nie są już to tylko wyzwiska, słowa, werbalne ataki, ale zaczyna dochodzić do próby zaangażowania mechanizmów administracyjno-wykonawczych i finansowych Unii przeciwko Polsce. Najstraszniejsze jest to, że są politycy wybrani przez Polaków, którzy nawołują do tego, by brukselskie organizacje zaatakowały i niszczyły nasz kraj - wskazał Antoni Macierewicz.
Nie tylko słowa, ale również czyny
Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę, że w jednym z wywiadów Viera Jourova "nie tylko mówi, ale żąda, by zniszczyć Polskę gospodarczo". Dodał, że oprócz kwestii sądownictwa powodem, dla którego wspomniany krok może zostać podjęty, jest rozwój gospodarczy Polski z ostatnich lat.
- Pani Jourova żąda również tego, by Komisja Europejska stała się narzędziem uderzającym w polski rozwój gospodarczy. Wydaje się, że jest on dla kogoś bardzo niewygodny. Są środowiska, lobby, którym nie podoba się, że nastąpił on w naszym kraju, że zwiększyła się zamożność Polaków i siła ekonomiczna państwa - podkreślił Macierewicz.
"Absurdalne stwierdzenie". Rzecznik rządu o łączeniu kwestii wymiaru sprawiedliwości z polexitem
"Presja i szantaż"
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, groźba ze strony TSUE jest "szantażem bez pokrycia". Zaznaczył, że takie rozwiązanie jest niemożliwe. - Traktat lizboński jednoznacznie określa, że wymiar sprawiedliwości w żaden sposób nie podlega Unii Europejskiej. W związku z tym finansowy atak ma tylko charakter pewnej presji, szantażu, ale nie jest możliwy do zrealizowania. Nie mam wątpliwości, że w tej sprawie pojawią się jasne i zdecydowane wypowiedzi polskich władz - dodał.
W połowie stycznia Komisja Europejska wystąpiła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o środek tymczasowy ws. systemu dyscyplinarnego sędziów. Chodzi o możliwość zamrożenia ustawy o Sądzie Najwyższym w punkcie dotyczącym Izby Dyscyplinarnej, tak aby izba nie funkcjonowała do czasu wyroku TSUE.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Antoni Macierewicz
Data emisji: 08.02.2020
Godzina emisji: 13.06
PAP/Polskie Radio 24/db