Sejm ma jeszcze dziś głosować nad poprawkami Senatu do ustawy o dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów, czyli tzw. trzynastce. Komisja polityki społecznej i rodziny negatywnie zaopiniowała poprawki wniesione przez Senat i wszystko wskazuje na to, że ustawa dotycząca wypłaty trzynastek zostanie przez Sejm przyjęta.
Marlena Maląg: 13. emerytura zostanie wypłacona już w kwietniu
Poparcie dla projektu PiS
Gość Polskiego Radia 24 zapowiedział, że klub Lewicy poprze ten projekt. - Wcześniej, pomimo ryzyka przesunięcia środków z funduszu solidarnościowego, skutkującego tym, ze osoby z niepełnosprawnościami nie dostaną pieniędzy, też głosowaliśmy "za", obserwując, czy nie dojdzie do zabrania tego, co zostało obiecane - mówił Marcin Kulasek.
Pytany, dlaczego w Senacie Lewica przyjęła projekt Sejmu z poprawką wykreślającą źródło finansowania "trzynastek", Kulasek odparł, że jej senatorowie "wyrazili niepokój, że pieniądze zostaną zabrane z funduszu solidarnościowego". - Popełnili pewnie błąd - odpowiedział, indagowany o niekonsekwencję decyzji Lewicy. - Myślę, że w Sejmie będzie w tej sprawie jednomyślność - ocenił.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] "Dotrzymujemy słowa". PiS zapewnia o wypłacie trzynastej emerytury
Gość Polskiego Radia mówił o nadchodzących wyborach prezydenckich i kampanii przed tym plebiscytem. Przypomniał, że komitet wyboczy Roberta Biedronia został oficjalnie zarejestrowany.
Cel: pół miliona podpisów
- Zebraliśmy około 30 tys. podpisów, według danych na wtorek. Mamy cel zebrać pół miliona podpisów. Udało nam się w poprzednich wyborach, myślę, że przy wspólnym kandydacie Lewicy będzie podobnie - ocenił.
Sekretarz generalny SLD powiedział, że partia wzięła 5 mln zł kredytu na wybory do Parlamentu Europejskiego i krajowego. - Na wybory prezydenckie nie wzięliśmy. Myślę, ze nasz kandydat będzie mógł liczyć na wsparcie wielu środowisk i te pieniądze się znajdą - ocenił.
Biedroń: Kaczyński wyprowadza UE z Polski, to powolny polexit
>>> [NASZ WYWIAD] "Robert Biedroń tajemną bronią Lewicy". Krzysztof Śmiszek o wyborach prezydenckich
- Jestem przekonany, że jedyny kandydat lewicy zawalczy w wyborach i okaże się czarnym koniem. Druga tura będzie dla Lewicy, spotkamy się w niej z urzędującym prezydentem - powiedział Marcin Kulasek.
"Takie rzeczy trzeba piętnować"
Marcin Kulasek pytany był też o komentarz do zakłócania przez członków KOD wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy w czasie uroczystości setnej rocznicy zaślubin Polski z morzem. W jego ocenie, to co się wydarzyło na Pomorzu jest "skandaliczne". - Prezydent jest głową państwa. Lewica zawsze mówiła, że jest przeciwko takim sytuacjom - ocenił.
Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że byli tam politycy wielu opcji, ale nikt nie reagował. - Dopiero policja musiała wziąć się za robotę, którą powinna od razu zrobić. Uważamy, że takie rzeczy trzeba piętnować - ocenił Marcin Kulasek.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Andrzej Duda z wysokim poparciem. Najnowszy sondaż prezydencki
W rozmowie także więcej o kampanii prezydenckiej, oraz o reformie wymiaru sprawiedliwości. Zachęcamy do jej wysłuchania.
***
Audycja: "Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Marcin Kulasek (poseł Lewicy, sekretarz generalny SLD)
Data emisji: 13.12.2020
Godzina emisji: 14.14
mbl