Brytyjski premier Boris Johnson po raz pierwszy od prawie miesiąca wystąpił publicznie po tym, jak dzisiaj wrócił do pracy po przezwyciężeniu koronawirusa. W oświadczeniu wygłoszonym sprzed siedziby na londyńskiej Downing Street powiedział, że Wielka Brytania "powoli zaczyna odwracać kartę w walce z COVID-19", ale jednocześnie ostrzegł, że na razie nie ma mowy o zniesieniu ograniczeń.
- Wydaje się po tym przemówieniu, że wrócił dawny Boris Johnson, ten którego znamy i z tymi wszystkimi pozytywnymi cechami - powiedział Sławomir Wróbel. Johnson podkreślił również, że walka z koronawirusem to największe wyzwanie od czasu II wojny światowej, przed którym stoi Wielka Brytania.
Funkcjonowanie gospodarki
Wielka Brytania: państwo w całości zagwarantuje kredyty dla małych firm
Relacjonując wypowiedź brytyjskiego premiera prezes stowarzyszenia Great Poland podkreślił apel o pozostanie w reżimie społecznego dystansu i innych środków bezpieczeństwa. Dodał, ze z drugiej strony musi dojść do poluzowania zasad lockdownu ze względu na funkcjonowanie brytyjskiej gospodarki. Do zmiany zakresu obowiązujących zasad bezpieczeństwa może dojść pod koniec tygodnia.
Sławomir Wróbel dodał, że w związku z ograniczeniem przyjazdu pracowników sezonowych przyjeżdżających z Europy, Związek Farmerów apeluje, by do pracy zgłaszali się Brytyjczycy. - Wkrótce będzie brakowało 80 tys. rąk do pracy - dodał.
Minuta ciszy
O godz. 11 czasu brytyjskiego organizowana jest minuta ciszy mająca upamiętnić ofiary COVID-19 spośród służby zdrowia.
- Widzimy duży solidaryzm ze służbą zdrowia, ale z drugiej strony jeśli jest piękna pogoda, to plaże się zapełniają, a do punktów gastronomicznych tworzą się duże kolejki - zauważył Wróbel.
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] 20 tys. zgonów z powodu COVID-19 w Wielkiej Brytanii. Faktyczna liczba ofiar może być większa
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Sławomir Wróbel
Data emisji: 28.04.2020
Godzina emisji: 10.11
Polskie Radio 24/IAR/st