Głosowanie w wyborach prezydenckich w najbliższą niedzielę nie odbędzie się. To efekt porozumienia liderów Zjednoczonej Prawicy. Kolejny termin wyborów zależy od decyzji Sądu Najwyższego, który miałby stwierdzić nieważność wyborów 10 maja. Dopiero 14 dni po decyzji SN marszałek Sejmu ogłosi nową datę głosowania.
Prof. Henryk Domański zwrócił uwagę na zachowanie opozycji, która "krytykuje obóz rządzący prawie za wszystko". - Platformie Obywatelskiej zależałoby, żeby te wybory prezydenckie przeprowadzić jak najszybciej. (...) Ponieważ w ramach obozu rządzącego doszło do porozumienia między Jarosławem Kaczyńskim i Jarosławem Gowinem, to można odnieść wrażenie, że opozycja czuje się nieusatysfakcjonowana tym rozwiązaniem - zauważył.
Rozkład sił
"W interesie opozycji leży gra na zwłokę". Politolog o wyborach prezydenckich
Politolog odniósł się także do poparcia społecznego kandydatów. Ocenił, że niskie poparcie dla kandydatki Koalicji Obywatelskiej utrzyma się. - Nie odzyska 27-28 proc., bo musiałaby coś zrobić. Nie może liczyć na popełnienie błędu przez prezydenta Andrzeja Dudę, bo skorzystaliby na tym jej konkurenci - dodał prof. Domański. Co do ewentualnej zmiany kandydata KO gość audycji stwierdził, że "trzeba byłoby to uzasadnić zwykłym obywatelom, a szczególnie sympatykom partii".
Jego zdaniem przebieg debaty prezydenckiej pokazał, że prezydent Andrzej Duda będzie miał w pierwszej turze sporo konkurentów po "radykalnie prawej stronie". - Myślę o tych kandydatach, których nazwiska nie kojarzą się z politykami. Nie odbiorą dużego odsetka głosów, ale w sumie może się to złożyć na wynik, który zwiększy prawdopodobieństwo przeprowadzenia drugiej tury - zauważył prof. Henryk Domański.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: prof. Henryk Domański (PAN)
Data emisji: 08.05.2020
Godzina emisji: 13.09
Polskie Radio 24/st