Prof. Kucharczyk: w 1939 roku do Polski weszli Niemcy wychowani na antypolonizmie

W Polsce 1 sierpnia obchodzimy 76. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, w którym nasi rodacy walczyli przeciwko niemieckiemu okupantowi. 

- W ostatnich latach wiedza w Niemczech o Powstaniu Warszawskim jest większa. Jest to przede wszystkim zasługa polskich wysiłków na rzecz jej upowszechniania - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Grzegorz Kucharczyk. 

"Najwyższą ideą było wywalczenie wolności". Reszczyński o Powstaniu Warszawskim

Jak zaznaczył, "nie do przecenienia jest inicjatywa śp. Lecha Kaczyńskiego - utworzenia Muzeum Powstania Warszawskiego, które dało instytucjonalny charakter tej pamięci". - Trzeba o tym pamiętać i ciągle to powtarzać, bo wymiar instytucjonalny jest ważny - zwłaszcza, kiedy mówimy o zagranicy - podkreślił. 

Czytaj także:

• "Zadośćuczynienie ze strony Niemiec musi jak najszybciej nastąpić". Macierewicz o reparacjach
• "Pierwszego dnia zrobiliśmy atak na czołgi". Józef Polak ps. "Tumry" wspomina Powstanie
• "Na znak głębokiego bólu i wstydu". Ambasada Niemiec opuściła flagi do połowy masztu

- Muzeum Powstania Warszawskiego, wszystkie inicjatywy, które wokół niego w odniesieniu do powstania się ujawniły, mają systematyczny charakter i powodują, że wiedza o tym zrywie niepodległościowym w Niemczech jest coraz większa. To jednak nie oznacza, że nie spotykamy się z przykładami niewiedzy. Jednym z nich jest mylenie Powstania Warszawskiego z Powstaniem w Getcie Warszawskim z 1943 roku - dodał historyk. 

Zaznaczył również, że "wśród wielu wspomnień Polaków, którzy przeżyli II wojnę światową i byli świadkami bestialstwa Niemców w tym czasie, przewija się narracja, ze Niemcy, którzy przyszli tu we wrześniu 1939 roku i urządzali tutaj okupację, to byli inni Niemcy od tych, których oni pamiętają z czasów pierwszej wojny światowej".

- I to jest prawda. To była generacyjna zmiana. Niemcy, którzy przyszli na nasze ziemie we wrześniu 1939 roku, to pokolenie wychowane na antypolonizmie Republiki Weimarskiej, który miał głębsze korzenie niż tylko Adolf Hitler. Hitler przyszedł niejako na gotowe. Przekonanie, że fakt istnienia niepodległego państwa polskiego jest ujmą na niemieckim honorze było powszechne w społeczeństwie niemieckim po 1918 roku; i tak na przykład konstruowano podręczniki do historii - podsumował prof. Kucharczyk. 

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Tadeusz Płużański
Gość: prof. Grzegorz Kucharczyk (historyk)
Data emisji: 01.08.2020
Godzina emisji: 15.09

PR24/bartos