Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Konto Usunięte Konto Usunięte 13.08.2019

Rosyjskie służby zamieszane w dyskusję o ewentualnym przeniesieniu wojsk USA z Niemiec do Polski?

– Rosyjskie służby są tak wyspecjalizowane, że mogą inspirować różnych wpływowych ludzi, również amerykańskich ambasadorów. Konkretni politycy mogą być tego nawet nieświadomi – powiedział Roman Mańka z Fundacji Fibre. Odniósł się w ten sposób do dwugłosu ambasadorów Stanów Zjednoczonych, którzy wypowiedzieli się na temat ewentualnego przeniesienia wojsk USA z Niemiec do Polski.
Posłuchaj
  • 13.08.19 Roman Mańka: rosyjskie służby specjalne są w stanie inspirować różnych polityków, także Stanów Zjednoczonych.
  • 13.08.19 Olga Doleśniak-Harczuk: wyborcy w Niemczech wschodnich „nie kupują” retoryki dotyczącej ochrony klimatu.
Czytaj także

Richard Grenell, ambasador Stanów Zjednoczonych w Berlinie ostrzegł Niemcy, że jeśli nie zwiększą wydatków na obronność, to stacjonujące tam wojska USA mogą zostać przeniesione do Polski. "To obraźliwe zakładać, że podatnicy w Stanach Zjednoczonych wciąż płacą za obecność ponad 50 tys. Amerykanów w Niemczech, a Niemcy przeznaczają nadwyżkę budżetową na programy krajowe" – powiedział dyplomata.

wojska USA 1200 shutterstock.jpg
Tomasz Szatkowski: ponadpartyjne porozumienie w w USA co do zwiększenia ilości wojsk w Polsce

– Nasi zachodni sąsiedzi zachowują się tak jakby nie byli członkami NATO. Nie jest to tylko kwestia ich wydatków na obronność czy stosunku do różnych projektów Paktu Północnoatlantyckiego. Mam na myśli przede wszystkim zaangażowanie w inwestycje gospodarcze, które podejmują razem z Rosją. Kraj ten ma przecież wpisane w doktrynie wojennej, że NATO jest wrogiem. Gdybym chciał pójść dalej, to można byłoby stwierdzić, że Niemcy współpracują z przeciwnikiem Sojuszu – podkreślił Roman Mańka.

Głos ambasadora Grenella nieodosobniony

W podobnym tonie wypowiedziała się amerykańska ambasador w Polsce Georgette Mosbacher. Na Twitterze napisała:

Powyższe opinie są zbieżne ze stanowiskiem prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, który niejednokrotnie zwracał uwagę Niemcom, że ci przeznaczają zbyt mało środków na modernizację Bundeswehry.

Wpływ rosyjskich służb na polityków

– Pamiętajmy, że wokół spraw związanych z Polską i NATO zawsze wiązało się zainteresowanie rosyjskich służb specjalnych i wywiadowczych. Jednym z ich działań może być inspirowanie w debacie publicznej pewnych dyskusji i napięć, które powodują, że dochodzi do kłótni między członkami NATO. Wprowadzenie tematu o konflikcie interesów między Polską, Niemcami i USA tworzy podział w ramach Sojuszu, a także osłabia mobilność. To wszystko prowadzi do sytuacji korzystnej dla Rosji – wskazał Roman Mańka.   

raubo1.jpg
Dr Jacek Raubo: granie na emocjach politycznych to niebezpieczna gra

Ekspert stwierdził, że wpływ na wypowiedzi polityków, również amerykańskich, mogą mieć rosyjskie służby specjalne. Dodał, że nie muszą być oni nawet tego świadomi. Roman Mańka wskazał, ze mogło choć nie musiało tak być w przypadku Richarda Grenella oraz Georgette Mosbacher.

– Służby specjalne Rosji są tak wyspecjalizowane, że mogą inspirować różnych polityków, również amerykańskich ambasadorów. Z ich strony mogło dojść również do niefortunnych wypowiedzi, które rozpoczęły dyskusję – zaznaczył rozmówca Polskiego Radia 24.

Ponadto Olga Doleśniak-Harczuk z Instytutu Staszica mówiła również o sytuacji na niemieckiej scenie politycznej oraz znaczeniu, jakie dla jej układu, mają tematy związane z ochroną klimatu

Polskie Radio 24/db

-------------------------------------------

Data emisji: 13.08.2019

Godzina emisji: 11:35, 12:35